Antyinflacyjna polisa. Jest sposób na ochronę oszczędności

W styczniu popyt inwestorów indywidualnych na obligacje skarbowe wyniósł niemal 2,5 mld zł, przebijając poprzedni miesięczny rekord sprzedaży aż o 26 proc. To prawdopodobnie efekt przyspieszającej inflacji.

Aktualizacja: 14.02.2020 11:42 Publikacja: 14.02.2020 10:16

Antyinflacyjna polisa. Jest sposób na ochronę oszczędności

Foto: Bloomberg

Popularność tzw. obligacji oszczędnościowych rośnie w ekspresowym tempie od 2017 r. Przyczynia się do tego poprawiająca się sytuacja gospodarstw domowych, ale też rosnąca inflacją. W połączeniu z rekordowo niskimi stopami procentowymi sprawia ona, że realne oprocentowanie lokat w bankach jest od trzech lat jest niemal nieprzerwanie ujemne.

W całym 2019 r. inwestorzy detaliczni kupili obligacje skarbowe za niemal 17,3 mld zł, po 12,7 mld zł w 2018 r. i 6,9 mld zł rok wcześniej. Dotychczasowy miesięczny rekord sprzedaży został ustanowiony w październiku ub.r., gdy wyniosła ona blisko 2 mld zł.

Wpływ inflacji na skłonność Polaków do inwestowania w obligacje skarbowe widać w strukturze ich sprzedaży. W styczniu niemal 46 proc. udział w sprzedaży obligacji oszczędnościowych miały papiery czteroletnie, które mają zmienne oprocentowanie, gwarantujące stopę zwrotu powyżej inflacji. Za kolejnych 12,6 proc. sprzedaży odpowiadały papiery 10-letnie, które także mają oprocentowanie powiązane z inflacją. Łącznie udział 4- i 10-latek w sprzedaży wyniósł 58,3 proc., najwięcej od co najmniej 2014 r.

Jeszcze 2019 r. w strukturze sprzedaży obligacji detalicznych dominowały papiery krótkoterminowe: trzymiesięczne, dostępne od 2017 r., oraz dwuletnie. Łącznie ich udział w popycie ma dług rządu wynosił niemal 50 proc., a w styczniu br. już 40 proc. Obie serie obligacji mają stałe oprocentowanie, które obecnie wynosi – odpowiednio – 1,5 i 2,1 proc. To oznacza, że w ujęciu realnym obligacje te przynoszą straty.

Do wzrostu popularności obligacji skarbowych przyczyniło się też wyraźnie rozszerzenie w lipcu programu 500+ na każde dziecko. Od tego czasu skokowo wzrosło zainteresowanie obligacjami rodzinnymi, przeznaczonymi tylko dla beneficjentów 500+.

W styczniu inwestorzy ulokowali w 6- i 12-letnich obligacjach rodzinnych, dostępnych od 2016 r., rekordowe 19 mln zł, po niespełna 16 mln zł w grudniu o 13 mln w listopadzie. Dla porównania, w całym 2019 r. popyt na te papiery sięgnął 86,5 mln zł.

Popularność tzw. obligacji oszczędnościowych rośnie w ekspresowym tempie od 2017 r. Przyczynia się do tego poprawiająca się sytuacja gospodarstw domowych, ale też rosnąca inflacją. W połączeniu z rekordowo niskimi stopami procentowymi sprawia ona, że realne oprocentowanie lokat w bankach jest od trzech lat jest niemal nieprzerwanie ujemne.

W całym 2019 r. inwestorzy detaliczni kupili obligacje skarbowe za niemal 17,3 mld zł, po 12,7 mld zł w 2018 r. i 6,9 mld zł rok wcześniej. Dotychczasowy miesięczny rekord sprzedaży został ustanowiony w październiku ub.r., gdy wyniosła ona blisko 2 mld zł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Będzie konkurs dla członków Rady Fiskalnej
Finanse
Jak przestępcy ukrywają pieniądze? Kryptowaluty nie są wcale na czele
Finanse
Były dyrektor generalny Binance skazany za pranie brudnych pieniędzy
Finanse
Podniesienie kwoty wolnej od podatku. Minister finansów Andrzej Domański zdradził kiedy
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił