Natomiast w Polsce według ekonomistów Rada Polityki Pieniężnej w środę stopy procentowe podwyższy o 25 pkt bazowych. Tylko nieliczni sądzą, że Rada w styczniu takiej decyzji nie podejmie. Jednoczesna podwyżka stóp w Polsce i obniżka w USA powinna umocnić złotego.

Jak zwykle przed tak istotnymi decyzjami inwestorzy byli wstrzemięźliwi i wczoraj na rynkach finansowych niewiele się działo. Obroty były małe. Inwestorzy nie zareagowali także na dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych, które były niespodziewanie bardzo dobre. We wtorek Departament Handlu poinformował, że zamówienia na dobra trwałego użytku wzrosły w USA w grudniu o 5,2 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca. To największy wzrost od lipca 2007. Analitycy spodziewali się, że zamówienia wzrosną o 1,5 proc.

Pod koniec dnia złoty nieznacznie się osłabił wobec euro, a rentowności obligacji były stabilne. Euro kosztowało 3,6286 zł, a dolar 2,4558 zł.