Kryzys nie ominie Bratysławy

Słowacki rząd rewiduje założenia ustawy budżetowej. Jeszcze przed miesiącem zakładano wzrost PKB w granicach 6,5 proc., a deficyt wydatków publicznych w wysokości 1,7 proc., obecnie te prognozy są o wiele niższe

Publikacja: 26.11.2008 11:10

Kryzys nie ominie Bratysławy

Foto: AFP

Nowe, bardziej ostrożne założenia mówią o wyhamowaniu słowackiej gospodarki. Wzrost PKB ma osiągnąć 4,6 proc. a deficyt - 2,08 procenta.

Wynik posiedzenia rządu wzbudził duże zainteresowanie mediów. Słowacja wkracza bowiem 1 stycznia 2009 roku do strefy euro w sytuacji światowego kryzysu finansowego.

-Założyliśmy spadek wpływów w granicach 10 miliardów koron. Ale nie pójdziemy drogą zmniejszania wydatków rządu. Postanowiliśmy zwiększyć deficyt finansów publicznych - oświadczył Robert Fico.

Pierwotny wniosek rządu zakładał wpływy w wysokości 13,2 mld euro i wydatki w granicach 14,1 mld euro. Ale wpływy nie będą takie jak oczekiwano - Zmniejszą się o 4,3 mld koron. O 3,4 mld koron będą niższe wpływy ubezpieczalni. O 1,3 mld zmniejszą się wpływy samorządów.

Zdaniem premiera, cięcia budżetowe mogą dotknąć przede wszystkim resortu obrony i programów socjalnych. Szef rządu nie wykluczył zamrożenia płac.

Minister finansów Jan Pocziatek przypuścił po raz pierwszy, że wyrównany bilans budżetu w roku 2011 jest już nierealny.

Słowacka opozycja skrytykowała projekt nowej ustawy - Rząd poszedł na łatwiznę. Nie ciął wcale wydatków. Kryzys finansowy przerzucił do strefy wpływów - stwierdził członek parlamentarnej komisji finansów Ivan Farkas - Rząd nie chciał iść pod górkę. Wyszedł z założenia, że lepiej jest wydawać niż oszczędzać - wtórował Juraj Barta, główny ekonom Slovenskej Sporitelni (Słowackiej Kasy Oszczędnościowej).

Bardziej niż rewizja budżetu interesowały jednak dziennikarzy wadliwe kalkulatory, które zostały wysłane pocztą do kilku milionów słowackich rodzin. Kalkulatory, które pokazywały jedynie przeliczeniowy kurs korony na euro, zakupiło w Chinach słowackie ministerstwo finansów kosztem 1,8 mln euro w ramach akcji promującej wprowadzenie europejskiej waluty. Pocztowcy wrzucali kalkulatory razem z broszurami do skrzynek pocztowych. Cała akcja trwała dwa tygodnie. Ale po kilku dniach na infolinię do ministerstwa finansów rozdzwoniły się telefony od rozżalonych obywateli. Niektóre kalkulatory pokazywały zły kurs, innych nie udawało się uruchomić - Nie ma tragedii - przekonywał minister Pocziatek dziennikarzy - Oceniamy, że tylko kilka tysięcy kalkulatorów było wadliwych. Wymienimy je za zaliczeniem pocztowym - zapewniał minister.

[b]Andrzej Niewiadowski z Bratysławy[/b]

Nowe, bardziej ostrożne założenia mówią o wyhamowaniu słowackiej gospodarki. Wzrost PKB ma osiągnąć 4,6 proc. a deficyt - 2,08 procenta.

Wynik posiedzenia rządu wzbudził duże zainteresowanie mediów. Słowacja wkracza bowiem 1 stycznia 2009 roku do strefy euro w sytuacji światowego kryzysu finansowego.

Pozostało 88% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu