Indeks menedżerów logistyki Royal Bank of Scotland liczony przez instytut Markit Economics w Londynie spadł z 40,5 do 38,3 punktu. [link=http://www.rp.pl/artykul/227748.html]W listopadzie również[/link] notowano jego rekordowy (do 40,5 pkt) spadek.
Tym razem oczekiwano zniżki tylko do 39,9 punktu. Pułap 50 punktów oddziela wzrost od spowolnienia. Obecny poziom wskaźnika jest najniższy od 1998 r.
- Spadek w polskim sektorze produkcyjnym z końcem roku przybrał na tempie. Kilka zmiennych badania odnotowało nowe najniższe wartości. Produkcja i nowe zamówienia wyraźnie spadły. Koszty produkcji, jak i ceny wyrobów gotowych również odnotowały dalszy spadek - komentuje swoje dane RBS/Markit Economics.
Aktywność zakupowa, jak i nowe zamówienia eksportowe także spadły w rekordowym tempie. Część respondentów informowała o coraz słabszym popycie z sąsiednich krajów, takich jak Ukraina i Rosja.
Produkcja spada nieprzerwanie od czerwca, to odpowiedź na spadającą liczbę zamówień. Przedsiębiorstwa redukują zatrudnienie (w grudniu w tempie największym od stycznia 2002 r.).