Naukowcy zagubieni w prawach rynku

Polscy innowatorzy mogą mieć świetne pomysły, ale nie wiedzą, jak zainteresować nimi biznes

Publikacja: 13.01.2010 02:41

Dr Aleksandra Zasada zwyciężyła w ubiegłorocznej edycji „Innowatora Mazowsza”

Dr Aleksandra Zasada zwyciężyła w ubiegłorocznej edycji „Innowatora Mazowsza”

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

– Człowiek codziennie pracujący w laboratorium nie zastanawia się nad takimi rzeczami jak komercjalizacja wynalazku. Ochrona patentowa jest obudowana taką ilością procedur i papierkowej roboty, że odechciewa się zajmowania formalnościami – mówi Aleksandra Zasada, biolog, zdobywczyni pierwszej nagrody w ubiegłorocznej edycji „Innowatora Mazowsza”. Kieruje pracownią diagnostyki bakteryjnych zakażeń układu oddechowego w Instytucie Zdrowia Publicznego – Państwowym Zakładzie Higieny.

Doktor Zasada opracowała nową metodę identyfikacji bakterii wąglika z większą dokładnością niż konkurencyjne rozwiązania przy o 30 – 40 proc. mniejszych kosztach. Jeśli zatem wziąć pod uwagę, że wąglik jest dziś problemem przede wszystkim krajów rozwijających się, mogłoby się wydawać, że innowacja dr Zasady znajdzie szybkie zastosowanie w praktyce, a z naukowiec skontaktują się chętni do komercyjnych wdrożeń. Nic podobnego. – By moją metodę upowszechnić, ktoś musiałby o niej wiedzieć. My, naukowcy, nie bardzo wiemy, jak taką wiedzę szerzyć. Owszem, publikujemy wyniki prac, ale trafiają one do wąskiego grona – mówi dr Zasada.

Brak porozumienia między innowatorami i biznesem to najważniejszy problem trapiący polską innowacyjność. Według ekspertów, m.in. prof. Wojciecha Cellary’ego z poznańskiego Uniwersytetu Ekonomicznego, konieczne jest nawet powołanie specjalnej instytucji, która będzie pośredniczyć między naukowcami i przedsiębiorcami.

Konkurs otworzył drzwi – ministerialne – także przed Zbigniewem Piotrowskim, adiunktem Instytutu Telekomunikacji Wydziału Elektroniki Wojskowej Akademii Technicznej. W ubiegłym roku zdobył on drugą nagrodę w kategorii innowacyjny młody naukowiec za opracowanie metody ukrywania informacji w zapisie dźwięku cyfrowego. Konkurs wydatnie pomógł w uzyskaniu grantu z Ministerstwa Nauki. – Pozyskane z resortu pieniądze refundują w całości koszty, jakie poniosła WAT, by sfinansować międzynarodowe zgłoszenie patentowe projektu – wyjaśnia.

Kwestie ochrony patentowej czy sprzedania wynalazku to problem nawet bardziej zaawansowanych innowatorów. Dla zupełnie nowych przedsięwzięć, raczkujących na innowacyjnym rynku, sam udział w takim konkursie jak „Innowator Mazowsza” może się stać impulsem do rozwoju. – Przystępowaliśmy do niego bez wiary w sukces – przyznaje Grzegorz Brona, założyciel powstałej w 2008 r. firmy Creotech, specjalizującej się w elektronicznych systemach pomiarowych. Spółka zwyciężyła w konkursowej kategorii młoda innowacyjna firma. Wyróżnienie „Innowatora Mazowsze” zapoczątkowało pasmo sukcesów Creotech. Spółka zdobyła złoty medal Międzynarodowych Targów Poznańskich, podpisała też umowy z klientami z Włoch i ze Szwajcarii.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=t.boguszewicz@rp.pl]t.boguszewicz@rp.pl[/mail][/i]

– Człowiek codziennie pracujący w laboratorium nie zastanawia się nad takimi rzeczami jak komercjalizacja wynalazku. Ochrona patentowa jest obudowana taką ilością procedur i papierkowej roboty, że odechciewa się zajmowania formalnościami – mówi Aleksandra Zasada, biolog, zdobywczyni pierwszej nagrody w ubiegłorocznej edycji „Innowatora Mazowsza”. Kieruje pracownią diagnostyki bakteryjnych zakażeń układu oddechowego w Instytucie Zdrowia Publicznego – Państwowym Zakładzie Higieny.

Doktor Zasada opracowała nową metodę identyfikacji bakterii wąglika z większą dokładnością niż konkurencyjne rozwiązania przy o 30 – 40 proc. mniejszych kosztach. Jeśli zatem wziąć pod uwagę, że wąglik jest dziś problemem przede wszystkim krajów rozwijających się, mogłoby się wydawać, że innowacja dr Zasady znajdzie szybkie zastosowanie w praktyce, a z naukowiec skontaktują się chętni do komercyjnych wdrożeń. Nic podobnego. – By moją metodę upowszechnić, ktoś musiałby o niej wiedzieć. My, naukowcy, nie bardzo wiemy, jak taką wiedzę szerzyć. Owszem, publikujemy wyniki prac, ale trafiają one do wąskiego grona – mówi dr Zasada.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje