Kenia ma szansę stać się wkrótce kawowym potentatem. Naukowcy z Coffee Research Foundation (CRF) po 20 latach badań stworzyli nową odmianę krzewu o nazwie Batian. Roślina jest odporna na dwie choroby, które są koszmarem plantatorów – rdzę kawową i tzw. chorobę wiśniową krzewów kawowych.
- Wyeliminowaliśmy zupełnie ryzyko obu chorób, które niszczyły zbiory, a walka z nimi stanowiła aż 30 proc wszystkich kosztów produkcji kawy – powiedział Joseph Kimemia, dyrektor badań CRF.
Choroba wiśniowa krzewów kawowych wywoływana jest przez grzyby colletotrichum coffeanum, które uszkadzają liście kawy. Rdza kawowa to choroba grzybicza, którą wywołuje grzyb Hemileia vastatrix. Jeśli plantacja kawy zostanie nią zarażona, wówczas spisana jest na straty. To właśnie ta choroba spowodowała, że w 1870 roku w Indiach i na Cejlonie zaprzestano uprawiać kawę na rzecz herbaty.
Dotychczas rolnicy walczyli z chorobami stosując opryski, które sprawdzały się w trakcie trwania pory suchej, jednak w sezonie deszczów były nieskuteczne.
Kiedyś Kenia słynęła z produkcji doskonałej kawy, lecz kiedy pojawiły się choroby, produkcja stała się nieopłacalna. Dziś Kenia produkuje około 50 tys. ton kawy rocznie, podczas gdy pod koniec lat 80-tych zbiory sięgały 130 tys. ton.