Powoli bezwartościowego białoruskiego rubla wypierają twarde waluty - dolar i euro. Wcześniej bank centralny zgodził się na sprzedaż przez biura podróży wycieczek za waluty. Dziś zezwolił na podobny handel paliwami, gazem skroplonym i samochodami.
Od czerwca cudzoziemcy zapłacą na Białorusi w walutach za leczenie, hotele, paliwo i wypoczynek.
Wiele białoruskich firm już wcześniej domagało się od klientów zapłaty tylko w dolarach i euro. Przyjmowane są też rosyjskie ruble.