Ponad połowa z nich swój model biznesowy buduje na dostosowywaniu się do potrzeb zmieniającego się rynku oraz na dobrej relacji z klientami.
Tak wynika z z ogólnopolskiego badania właścicieli małych i średnich przedsiębiorstw, które przeprowadziła PKPP Lewiatan i Katedra Socjologii Ekonomicznej SGH, a zrealizował CBOS na reprezentatywnej grupie przedsiębiorców.
- Właściciele chcą też rozwijać nowe usługi i produkty. Jednak rozwój małych i średnich firm będzie ciągle „odtwórczy" – tylko dla 0,3 proc. przedsiębiorstw kluczowym czynnikiem mogącym przyspieszyć rozwój są inwestycje w badania i rozwój (dla 3,2 proc. jest to jeden z najważniejszych czynników)." – tłumaczy Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan. Zwraca uwagę, że dla większości małych firm podstawowym czynnikiem. który zdecydował, że zaczęli prowadzenie biznesu był "dobry pomysł". Teraz właściciele uważają, że do rozwoju ich firmy potrzebna jest nie tylko dobra koniunktura i rozwój branży, w której działają. Ale też stabilizacja ( jeśli nie zmniejszenie) stawek VAT, łatwiejszy dostęp do finansowania zewnętrznego i zmniejszenie obciążeń administracyjnych.
W ramach badania ( wzięło w nim udział prawie 600 firm) zapytano właścicieli o czynniki, które najbardziej utrudniają im prowadzenie biznesu i te, które nie mają zbytniego wpływu na ich rozwój.
- Obciążenia podatkowe, ogromna liczba aktów prawnych, określających zasady rozwijania działalności gospodarczej oraz brak przejrzystości prawa to czynniki, które najbardziej przeszkadzają w prowadzeniu biznesu – relacjonuje Jacek Męcina, doradca PKPP Lewiatan. Zwraca uwagę, że wciąż problemem są też wysokie wymagania wynikające z przepisów Kodeksu Pracy i zbyt duża liczba procedur przy zakładaniu firmy. - Im firma jest mniejsza ze względu na liczbę pracowników, tym obciążenia podatkowe są poważniejsze. Także dla najmniejszych firm najbardziej kłopotliwe jest zbyt często zmieniające się prawo oraz zbyt duża liczba przepisów. - dodaje Jacek Męcina.