Wzrosty wymiana handlowa liczonej w euro są niższe. Eksport wyniósł 68,3 mld euro, import 74,2 mld euro. Pierwszy zwiększył się o 1,1 proc., a import obniżył się o 1,9 proc.
- Dane pokazują początki spowolnienia wymiany. Widać, że eksport rośnie, ale głównie dzięki istniejącym zamówieniom, a zmniejszająca się dynamika pokazuje, że brakuje nowych zamówień – mówi Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK. Ale zwraca uwagę, że rośnie nasz eksport do krajów Europy Środkowo – Wschodniej, szczególnie Rosji ( ponad 5 proc) oraz na Ukrainę (2,7 proc) – Co prawda wciąż z tymi krajami mamy, że względu na ceny surowców wysoki deficyt, ale warto zauważyć rosnącą wartość eksportu – dodaje ekonomista.
W skali miesiąca zmniejszyło się ujemne saldo, które po czerwcu wyniosło 5,9 mld euro. Po maju było to 6,68 mld euro, a rok wcześniej 8,1 mld euro.
Ujemne saldo liczone w złotych wyniosło po czerwcu 25,0 mld zł wobec 21,3 mld zł po maju i 32,0 mld zł w czerwcu 2011.
Eksport wyrażony w dolarach USA wyniósł 89,1 mld dol. USA, a import 96,9 mld dol. USA (eksport obniżył się o 4,8 proc., a w import o 7,6 proc.) Ujemne saldo ukształtowało się w wysokości 7,8 mld USD (w analogicznym okresie ub. roku minus 11,2 mld USD).