Brothers ponad 800 mld dolarów. Wsparcie państwa otrzymały także banki europejskie. W okresie od października 2008 r. do grudnia 2010 łącznie w Unii Europejskiej było to 757 mld euro. Ta kwota została znacząco zwiększona po dofinansowaniu banków hiszpańskich w ostatnich miesiącach.
Motoryzacja pod ochroną
Przykład Fiata potwierdza, że na hojność rządów może w szczególności liczyć branża motoryzacyjna. To dlatego, że producenci samochodów należą zarazem do największych pracodawców. Publicznymi pieniędzmi w kwocie 85 mld dol. władze USA ratowały koncerny General Motors i Chrysler. Aby pobudzić popyt na nowe samochody, Francuzi i Niemcy nie szczędzili pieniędzy na programy złomowania aut. Przy tym Francuzi rozważają kolejną pomoc państwa dla Peugeota i Citroena w zamian za utrzymanie zatrudnienia. Natomiast rząd w Berlinie wsparł 43,67 mln euro budowę nowej fabryki luksusowych aut Porsche, która należy do najbogatszego koncernu w Europie, grupy Volkswagena. Fabryka w Lipsku ma od 2014 roku produkować najnowszy model Porsche – Megan, gdzie powstaną nowe miejsca pracy.
Francuzi mają już zresztą bogatą tradycję ratowania przez państwo prywatnego biznesu. Z rządowej pomocy korzystał francuski gigant energetyczno-transportowy Alstom, który w roku 2003 otrzymał zastrzyk w wysokości 300 mln euro. Gdyby tych pieniędzy nie dostał, groziłoby mu bankructwo. Alstom miał wtedy zadłużenie w wysokości 4,9 mld euro, a w ciągu sześciu miesięcy jego akcje straciły 90 proc. wartości. Wsparcie spotkało się z ostrą krytyką ze strony Komisji Europejskiej, która uznała je za nielegalne.
Ratunek dla Polimeksu
W tym kontekście, jako wpisujące się w światowe trendy, należy postrzegać udzielenie pomocy Polimeksowi-Mostostalowi przez Agencję Rozwoju Przemysłu. Dzięki temu Polimex-Mostostal mógł razem z Hitachi Power Europe GMBH podpisać kontrakt z Eneą Wytwarzanie na budowę nowego bloku energetycznego. – Najważniejsze, że kontrakt kozienicki został uratowany – komentował zadowolony minister Skarbu Państwa Mikołaj Budzanowski. W kontekście kłopotów Polimeksu w ostatnich dniach minister powiedział: – Ze strony ARP to inwestycja w obszar, który w przyszłości może być bardzo opłacalny. Widzę dużą szansę na wyprowadzenie spółki na prostą.
Polimex podpisał z ARP niewiążący list intencyjny, który umożliwia agencji objęcie nowo emitowanych akcji spółki, które upoważnią do wykonywania 32,99 proc. głosów na WZA. Przy tym ARP ma do wyboru objęcie akcji spółki za nie więcej niż 250 mln złotych bądź podmioty przez nią wskazane obejmą akcje na nie więcej niż 150 mln złotych oraz warranty subskrypcyjne.