Analitycy uważają, że proces łączenia obu banków zostanie przeprowadzony bardzo sprawnie, m.in. dlatego, że hiszpański Santander, inwestor w BZ WBK,?ma doświadczenie w łączeniu instytucji na innych rynkach. Odnosząc się do tego, jak duża może być restrukturyzacja zatrudnienia, zwłaszcza wśród pracowników central bankowych po połączeniu, Morawiecki powiedział, że obydwa banki od dawna prowadzą politykę, zgodnie z którą nie wypełniają wakatów. – W wyniku naturalnych odejść znacznie zmniejszyło się zatrudnienie, w ostatnich 15 miesiącach spadło o ponad 1 tys. – powiedział. Dodał także, że jest plan tworzenia w Polsce centrów operacyjnych, które obsługiwałyby inne spółki grupy Santander. Już dziś są zalążki tych projektów w Gdyni i we Wrocławiu. – Część pracowników central obu banków będzie mogła zostać w ten sposób „zagospodarowana" – tłumaczy. Zapowiada, że połączony bank będzie mierzył bardzo wysoko. – Mamy ambicje zaatakowania drugiej i pierwszej pozycji na rynku bankowym, choć przez najbliższe 12–24 miesiące będziemy się koncentrować na samym procesie fuzji – zapowiada. Po połączeniu powstanie trzeci na rynku bank pod względem wielkości aktywów. Jednak już teraz BZ WBK zajmuje trzecie miejsce pod względem zysku.
Wysoka efektywność
Wczoraj BZ WBK zaprezentował wyniki finansowe. W trzecim kwartale bank miał blisko 335 mln zł zysku, a od początku roku zarobił 1,03 mld zł. W całym roku zysk ma być wyższy od ubiegłorocznego. Kredyt Bank jeszcze nie podał wyników, ale analitycy ankietowani przez „Rz" prognozują, że zysk w trzecim kwartale wyniesie 62 mln zł. Przedstawiciele branży nie mają wątpliwości, że to BZ WBK i jego menedżerowie będą grać pierwsze skrzypce przy łączeniu obu instytucji nie tylko ze względu na to, że to ten bank jest w roli przejmującego, ale także dlatego, że ma nieporównywalnie lepsze wyniki i efektywność. BZ WBK po trzech kwartałach ma relację kosztów do dochodów na poziomie 45 proc., a zwrot na kapitale ROE wynosi 19,8 proc. Tymczasem wskaźnik kosztów do dochodów w Kredyt Banku wyniósł po I półroczu 70 proc., a ROE tylko 7,2 proc. Na rynku panuje przekonanie, że menedżerowie najwyższego szczebla w Kredyt Banku, łącznie z prezesem Maciejem Bardanem, nie znajdą miejsca w zarządzie połączonej instytucji.
Wyniki sektora
Zysk netto sektora bankowego od stycznia do września wyniósł 12,1 mld zł, czyli wzrósł w ujęciu rocznym o 0,9 proc. – podał NBP. Wynik na działalności operacyjnej wyniósł 15,03 mld zł, co oznacza wzrost o 1,2 proc. Natomiast odpisy na kredyty zagrożone wyniosły 6,18 mld zł, czyli były o 15,7 proc. wyższe niż rok wcześniej. —krzes, pap
masz pytanie, wyślij e-mail do autorki m.krzesniak@rp.pl