Dla młodego przedsiębiorcy ważne jest budowanie swojej marki. Nie zawsze jest to możliwe dzięki reklamie, czy działaniom marketingowym. Jeśli nie mamy wystarczająco dużo pieniędzy, poświęćmy swój czas. I tak próbujmy budować swój biznesowy prestiż.
Można do tego wykorzystać praktyki, jakie wielkie korporacje stosują w ramach CSR Corporate Social Responsibility (biznesu odpowiedzialnego społecznie).
Synonim etyki
Gdy szefów małych i mikrofirm zapytano co to jest CSR, to większość z nich traktowała to jako synonim etyki biznesu. Ale za najważniejsze uznali dbałość o kwestie konsumenckie i przejrzystą komunikację marketingową. Ta strona biznesowej działalności jest do nich znacznie ważniejsza niż zaangażowanie na rzecz lokalnej społeczności.
Tak przynajmniej wynika z badania, jakie w 2011 roku przeprowadziło Forum Odpowiedzialnego Biznesu. Te wyniki nie zaskakują specjalistów zajmujących się rynkiem pracy i rozwojem przedsiębiorczości. Ich zdaniem właściciele mikrofirm, a szczególnie dotyczy to firm dopiero powstających, muszą najpierw zbudować swoje relacje biznesowe.
– Młody człowiek, który zakłada firmę w małej miejscowości, już przez to pokazuje jak bardzo jest zżyty z miejscem, w którym działa – tłumaczy Julian Zawistowski z Instytutu Badań Strukturalnych. – Osobiste relacje z otoczeniem takich początkujących przedsiębiorców są głębsze niż właścicieli, czy szefów większych firm. Przypomina, że dla wielu mikrofirm trudnymi do pokonania są najpierw zatrudnienie pierwszego pracownika, a potem przejście z rynku lokalnego na rynek regionalny, czy krajowy.