Jak informuje Ministerstwo Finansów, dochody samorządów po I kw. wyniosły 48,5 mld zł i były o 5,9 proc. wyższe niż rok wcześniej. Z kolei wydatki sięgnęły 40,5 mld zł, czyli o 2,3 proc. więcej niż rok temu.
W sumie więc samorządowe budżety wykazały sporą nadwyżkę - 7 mld 953 mln zł, przy planowanym w tym roku deficycie w wysokości 10 mld 50 mln zł.
81 proc. Polaków uważa, że samorządy powinny jeszcze więcej środków przeznaczać na inwestycje
Zdaniem Ryszarda Grobelnego, prezesa Związku Miasta Polskich i prezydenta Poznania, samorządy nie będą miały takiego deficytu (podobnie jak w 2012 r., gdy plan wynosił ok. 14 mld zł, a skończyło się na 3 mld zł). – Prawdopodobnie samorządy wyjdą na zero. Nie będzie ani deficytu, ani nadwyżki – powiedział PAP. – Przestajemy inwestować, gwałtowanie ograniczamy wydatki. Wynika to z błędnych decyzji parlamentarnych – wyjaśniał. W 2011 r. wydatki majątkowe samorządów wyniosły ok. 44 mld zł, szacunki na ten rok to 30 mld zł, a na 2015 r. – tylko 19 mld zł. Na wczorajszej konferencji Andrzej Porawski dyrektor biura Związku Miast Polskich podkreślał, że samorządy mają problemy finansowe głównie ze względu na zmiany w prawie. – Do 2007 r. dynamika dochodów z PIT wynosiła ok. 20 proc., potem drastycznie spadła i była ujemna, wzrosty, choć niższe, widać dopiero od 2011 r. – wyliczał Porawski. – Po reformie w PIT Polacy mieli więcej w kieszeniach, ale nam ubytków nikt nie zrekompensował – dodał.
Od roku samorządy prowadzą intensywną walkę (m.in. w postaci inicjatywy ustawodawczej) o poważniejsze podejście ze strony rządu i Sejmu. Ich zdaniem, widać nawet efekty prowadzonych akcji. Jak wynika z badań z maja tego roku, 60 proc. Polaków uważa, że parlament nie tworzy prawa, które sprzyja rozwojowi Polski lokalnej, a aż 89 proc. uznaje, że parlamentarzyści powinni w większym stopniu współpracować z samorządowcami przy tworzeniu przepisów dotyczących funkcjonowania gmin miejskich i wiejskich. – To żółta kartka od społeczeństwa dla parlamentarzystów – podsumował Rudolf Borusewicz, dyrektor generalny Związku Powiatów Polskich.