Reklama

Zwiększyć obroty z Izraelem

Wymiana handlowa Polski z Izraelem nie dość, że jest bardzo mała, to to w zasadzie stoi w miejscu

Publikacja: 19.06.2013 16:47

Zwiększyć obroty z Izraelem

Foto: materiały prasowe

O tym jak pobudzić  współpracę gospodarczą między Polską a Izraelem rozmawiał  podczas wizyty w siedzibie  Pracodawców RP Zvi Oren, prezydent  Stowarzyszenia Producentów Izraela. Instytucja, której szefuje Oren jest największym zrzeszeniem skupiającym pracodawców w Izraelu. W jej skład wchodzą firmy działające w sektorze budowlanym, elektronicznym, metalurgicznym, a także przetwórczym, żywnościowym oraz odzieżowym.

Zdaniem Zvi Orena, obecny poziom obrotów handlowych jest niewystarczający.

-Aby zmienić ten stan rzeczy, przygotowany zostanie elastyczny plan działań dostosowany do potrzeb przedsiębiorców z obu krajów - mówił Izraelczyk.

- Największa i najstarsza organizacja polskich pracodawców gotowa jest włączyć się w poprawianie polsko-izraelskiej współpracy biznesowej - przekonywał prezydent Pracodawców RP Andrzej Malinowski.

Wymiana handlowa Izraela z Polską od pięciu lat nie zmienia się. W zeszłym roku nasze obroty wyniosły 761 mln dolarów, podczas gdy w 2008 r. były na poziomie 752 mln dol.

Reklama
Reklama

- To dramatycznie mało. To mniej niż wynosi handel z naszymi palestyńskimi sąsiadami. - mówił Oren. - Mamy zamiar podjąć kroki, by ją poprawić.  W ciągu dwóch lat powinniśmy być gotowi ją podwoić - przekonywał.

Jak podkreślił, przyjechał do Polski, by zidentyfikować główne przeszkody, które stoją na drodze do bardziej intensywnej współpracy naszych przedsiębiorstw

Oren  i Malinowski zgodzili się, że poprawa relacji gospodarczych uzależniona jest przede wszystkim od zmniejszenia gospodarczych regulacji narzucanych przez Unię Europejską, ale także przez rząd polski i Izraela. Zaapelowali o podjęcie odpowiednich działań deregulacyjnych. Jak bowiem podkreślono w trakcie spotkania: decydenci polityczni muszą zrozumieć, że podatki płacą tylko przedsiębiorcy odnoszący sukcesy.

- Pierwszą barierą do pokonania jest brak informacji. My nie wiemy wystarczająco dużo o waszym rynku, a wy o naszym - podkreślił Oren. Jako przykład podał fakt, że nie wiedział, że w Polsce mamy przemysł obronny, mimo że gdy był generałem w izraelskiej armii, zajmował się systemami obronnymi. - Jeśli chcecie rozwijać wasz przemysł militarny, nie sądzę, że którykolwiek kraj na świecie, poza Stanami Zjednoczonymi, jest lepszym adresatem niż my - oświadczył.

Izraelczyk wskazał też, że między polskimi a izraelskim przedsiębiorstwami nie ma kanałów biznesowych, dzięki którym łatwiejsze byłoby nawiązywanie współpracy. - Rozwiązanie tych problemów nie jest skomplikowane. Potrzeba tylko rozmowy na ten temat - ocenił.

Jego zdaniem większą wymianę mogliby zapewnić m.in. producenci z branż: sprzętu medycznego, uzdatniania wody, recyklingu, biotechnologii, a także energetyki. Zastrzegł, że nie sądzi, by transfer mógł dokonywać się tylko z Izraela do Polski, ale też w drugą stronę.

Reklama
Reklama

Izraelska gospodarka mimo światowego kryzysu rozwija się relatywnie dość dynamicznie. W 2012 r. wzrost PKB kraju, według Międzynarodowego Funduszu Walutowego, wyniósł 3,1 proc. W kolejnych latach ma być jeszcze lepiej.

Prezes stowarzyszenia producentów uważa, że taki stan ekonomii, mimo spowolnienia na świecie, wynika z odpowiedniej struktury izraelskiego eksportu.

W trakcie rozmów zwrócono także na niemal bliźniacze problemy rynków pracy i edukacji zawodowej, włączając w to problemy wynikające z niedostosowania kodeksu pracy do rzeczywistości.

Szef stowarzyszenia producentów  w Izraelu rozmawiał też z z wicepremierem Januszem Piechocińskim. Ponadto miał spotkanie w Kancelarii Prezydenta  oraz w izbach gospodarczych m.in. KIG.

Stowarzyszenie Producentów Izraela (MAI), to niezależna organizacja przedsiębiorców, w szczególności przemysłowców, reprezentująca przedsiębiorstwa prywatne, państwowe i należące do kibuców. Organizacja uczestniczy w procesie legislacyjnym w kwestiach takich jak prawo pracy i eksport. 2000 bezpośrednich i pośrednich członków MAI generuje ponad 90% produkcji przemysłowej Izraela. Prezydent MAI jest także przewodniczącym Federacji Izraelskich Organizacji Ekonomicznych, która zrzesza przedstawicieli praktycznie wszystkich sektorów izraelskiej gospodarki.

Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Finanse
BIK w centrum innowacji: dane i edukacja napędzają rozwój sektora
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama