Mocno słabnie eksport polskiej motoryzacji

W całym 2013 roku wartość sprzedaży zagranicznej branży spadnie do zaledwie 15,5– 16 mld euro.

Publikacja: 27.06.2013 01:18

Mocno słabnie eksport polskiej motoryzacji

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Słabnie eksport polskiej motoryzacji. Według firmy analitycznej AutomotiveSuppliers.pl w ostatnim miesiącu pierwszego kwartału był wart nieco ponad 1,5 mld  euro. To o 9,6 proc. mniej niż w tym samym czasie przed rokiem. Jest to zarazem najwyższa wartość eksportu od początku roku. W całym pierwszym kwartale wyniosła niespełna 4,4 mld euro. To o 8,6 proc. mniej niż w pierwszych trzech miesiącach 2012 r. Do krajów należących do Unii Europejskiej trafiło 86,16 proc. całości eksportu, ale jego dynamika była malejąca – 92,02 proc. w odróżnieniu od krajów poza Unią, gdzie wzrost eksportu przekroczył 7 proc.

Słabo prawie wszędzie

W pierwszym kwartale wzrost zagranicznej sprzedaży branży utrzymany został jedynie na dwóch z dziesięciu najważniejszych rynkach zbytu: w Turcji (siódma pozycja) oraz na Słowacji (pozycja dziesiąta). Największym odbiorcą niezmiennie pozostają Niemcy (30,4 proc. całości eksportu), na drugim miejscu znajduje się Wlk. Brytania, a na trzecim Włochy.

Ratują nas części

Największą część eksportu branży stanowią części i akcesoria. Jej wartość wyniosła w pierwszym kwartale 1,8 mld euro. To o 2,2 proc. mniej niż rok wcześniej. Znacznie mniejsza była wartość eksportu samochodów – 1,32 mld euro. To o 15,4 proc. mniej niż przed rokiem. Udział aut w eksporcie spadł do nieco ponad 30 proc., podczas gdy udział części przekracza 40 proc.

Negatywną tendencję widać także w eksporcie silników wysokoprężnych – trzeciej pod względem wartości grupy produktowej motoryzacji (spadek o blisko 4 proc., do niecałych 559 mld euro).

Według AutomotiveSuppliers.pl w wynikach eksportu w pierwszych miesiącach 2013 r. trudno znaleźć pozytywne trendy.

UE ciągnie w dół

– Brak wzrostu w marcu na którymkolwiek z pierwszej dziesiątki rynków zbytu potwierdza, jak silnie jest powiązany przemysł motoryzacyjny w Polsce z sytuacją na rynkach europejskich. Tu zaś od wielu miesięcy pogarsza się – twierdzi Rafał Orłowski, ekspert AutomotiveSuppliers.pl.

Pozytywnym zjawiskiem jest fakt, że nadal rośnie eksport na rynki pozaunijne, w tym trzech najważniejszych grup produktów – części, samochodów oraz silników. Z drugiej strony marzec okazał się pierwszym miesiącem w tym roku, w który spadła wartość eksportu części i akcesoriów. Związane to było ze spadkiem produkcji aut na dwóch głównych rynkach zbytu, w Niemczech i Wlk. Brytanii. Według prognozy AutomotiveSuppliers.pl wartość eksportu przemysłu motoryzacyjnego ma w tym roku spaść do 15,5–16 mld euro.

Wyniki eksportu odpowiadają produkcji w polskich fabrykach. Przykładowo w marcu zakłady Fiata w Tychach, Opla w Gliwicach i Volkswagena w Poznaniu wyprodukowały niecałe 51,3 tys. aut. To przeszło jedna piąta mniej niż w tym samym miesiącu przed rokiem. Od stycznia zaś do końca marca z linii produkcyjnych zjechało 148,3 tys. samochodów, o ponad 24 proc. mniej niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku.

Słabnie eksport polskiej motoryzacji. Według firmy analitycznej AutomotiveSuppliers.pl w ostatnim miesiącu pierwszego kwartału był wart nieco ponad 1,5 mld  euro. To o 9,6 proc. mniej niż w tym samym czasie przed rokiem. Jest to zarazem najwyższa wartość eksportu od początku roku. W całym pierwszym kwartale wyniosła niespełna 4,4 mld euro. To o 8,6 proc. mniej niż w pierwszych trzech miesiącach 2012 r. Do krajów należących do Unii Europejskiej trafiło 86,16 proc. całości eksportu, ale jego dynamika była malejąca – 92,02 proc. w odróżnieniu od krajów poza Unią, gdzie wzrost eksportu przekroczył 7 proc.

Prognozy „Parkietu”.
Jak oszczędzać i inwestować w czasach spadających stóp procentowych?
Finanse
Czego może nas nauczyć Warren Buffett?
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej