Wartość produkcji przemysłowej była w minionym miesiącu o 6,2 proc. wyższa niż przed rokiem. Takie dane podał GUS. To jeden z najlepszych wyników w tym roku i spory skok w porównaniu z sierpniem, kiedy firmy wyprodukowały tylko o 2,2 proc. więcej niż rok wcześniej. Po oczyszczeniu danych z zaburzeń sezonowych roczna dynamika produkcji wyniosła 5 proc. wobec 2,6 proc. w sierpniu i była najwyższa od 20 miesięcy.
Polska eksportem stoi
Mimo że ekonomiści uznali dane za nieco rozczarowujące (spodziewali się wzrostu produkcji aż o 7 proc.), to przyznają, że firmy przemysłowe radzą sobie ostatnio coraz lepiej. Wciąż to duża zasługa przedsiębiorstw eksportowych. Największy ruch na taśmach produkcyjnych panuje bowiem w motoryzacji, produkcji mebli i środków farmaceutycznych.
– To branże, które zamówienia mają głównie z zagranicy, co pokazuje, że eksport nadal pozostaje główną siłą napędzającą polską produkcję przemysłową – przyznaje Krystian Jaworski, ekonomista Credit Agricole.
W porównaniu z pierwszą połową roku w przemyśle rzeczywiście widać wyraźną poprawę. Jeszcze w II kwartale produkcja wzrosła tylko o 1,2 proc., a w minionych trzech miesiącach, według szacunków ekonomistów, już w tempie 5-procentowym. Ekonomiści ostrzegają jednak, że kolejne miesiące mogą jeszcze przynieść wyhamowanie dynamiki produkcji. – To nie jest początek boomu. Zakładam, że co najmniej do drugiej połowy przyszłego roku tempo wzrostu aktywności przemysłu będzie raczej powolne – podkreśla Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Invest-Banku. Ministerstwo Gospodarki prognozuje, że w październiku produkcja sprzedana przemysłu wzrośnie o 4 proc.
Mniej ciąży kryzys w budownictwie
Szczególnie dobre wieści dla gospodarki płyną z budownictwa, które powoli wychodzi z głębokiej recesji. W III kwartale wartość produkcji spadła tam o 7,1 proc. wobec spadku o niemal 23 proc. w II kw. – Wyraźny wzrost PKB w minionych trzech miesiącach będzie wynikał z poprawy sytuacji w budownictwie. Gwałtowne spadki produkcji w tej branży silnie ciążyły gospodarce w pierwszym półroczu, mimo poprawiających się już wtedy wskaźników w przemyśle i usługach. Teraz ten balast się zmniejsza – ocenia Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ Banku. Prognozuje, że w III kw. PKB wzrósł o ponad 2 proc. Inni ekonomiści są mniej optymistyczni.