Reklama

Im większe rozpiętości, tym szybszy rozwój

Im lepiej prosperujące miasto, tym większe różnice ?w dochodach. Największe są np. w Los Angeles, Chicago, Waszyngtonie, San Francisco, Atlancie i Nowym Jorku. Rosnące nierówności notują także Miami i Baltimore.

Publikacja: 24.02.2014 13:48

Takie konkluzje przynosi najnowsze studium opublikowane przez waszyngtoński liberalny think tank Brookings Institution. W wymienionych miastach rozpiętości majątkowe są dużo wyższe niż na pozostałych obszarach USA.

Według ekspertów Brookings w ciągu 35 lat objętych badaniami czynnikom sprzyjającym rozwojowi ekonomicznemu towarzyszyło rozwarstwienie majątkowe. – Między sukcesem ekonomicznym a rozpiętością dochodów istnieje pewna zależność – twierdzi współautor badań, Alan Berube. – Właśnie w tych miastach znalazły swoje siedziby gałęzie gospodarki, w których wynagrodzenia są najwyższe.

Z drugiej strony wiele z tych aglomeracji skazanych jest na dalszy wzrost rozpiętości dochodów między bogatymi a biednymi, bo oferują one biedniejszym Amerykanom świadczenia społeczne i dostęp do tanich, subsydiowanych mieszkań. To magnes dla osób balansujących na progu ubóstwa. Według autorów badań taka sytuacja jest potencjalnie niebezpieczna. Wielkie metropolie mogą mieć w przyszłości problemy z zapewnieniem odpowiedniego poziomu edukacji publicznej i z finansowaniem podstawowych usług municypalnych z powodu kurczących się wpływów podatkowych.

Z badań wynika, że w skali całych Stanów Zjednoczonych 5 proc. najwyżej zarabiających Amerykanów ma dochody 9,1 razy wyższe niż ostatnie 20 proc. w drabince dochodów. Ale już np. w Atlancie średni roczny dochód 5 proc. najbogatszych wynosi prawie 280 tys. dol. i jest 19 razy wyższy od średniej dochodów dolnej jednej piątej mieszkańców miasta w drabince majątkowej.

Autorzy raportu dodają, że nie we wszystkich wielkich miastach nożyce dochodów rozszerzają się. W Seattle, gdzie siedziby mają Amazon i Microsoft, a Boeing ma kilka zakładów, odnotowano po 2007 r. spadek rozpiętości zarobków. Podobny trend jest w dwóch dynamicznie rozwijających się metropoliach – Denver w Kolorado i Austin w Teksasie.

Reklama
Reklama

Amerykańskie media przypominają, że raport opublikowano w szczególnym okresie. W USA toczy się dyskusja o forsowanej przez Biały Dom podwyżce federalnej płacy minimalnej z obecnych 7,25 dol. za godzinę do 10,10 dol. Sprzeciwiają się jej stanowczo republikanie.

Finanse
Worki z dolarami jadą do Rosji. Ich łączna waga przekroczyła już tonę
Finanse
Pęczniejące miliardy Polaków na kontach IKE i IKZE
Finanse
Nowy rekord cen złota – już powyżej 3500 dolarów za uncję
Finanse
Donald Trump rozpoczął szturm na amerykański bank centralny
Finanse
Donald Tusk powołał nowego wiceszefa KNF. Jakie ma zadania?
Reklama
Reklama