Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 08.09.2021 13:52 Publikacja: 07.09.2021 19:35
Tomasz Domogała, właściciel TDJ
Foto: materiały prasowe
Gospodarka pędzi, inflacja szaleje, na rynku finansowym hossa, czuć wszechobecną nadpłynność taniego pieniądza... To dobry grunt dla takich firm inwestycyjnych jak np. TDJ?
Ostatnie półtora roku było czasem absolutnie bez precedensu. Pierwszy raz w historii zatrzymała się cała globalna gospodarka. Mieliśmy do czynienia z trzema kryzysami naraz: podażowym, popytowym, oraz obserwowaliśmy kryzys nastrojów i niepewności rynkowej. Do tego doszła ogromna odpowiedź monetarna banków centralnych i fiskalna rządów, co uchroniło nas przed najgorszymi możliwymi skutkami tego kryzysu. Dzisiaj, rok później, obserwujemy mocne odbicie strony popytowej. Jesteśmy na górze hossy. Konsumenci wydają środki zarówno z kieszeni 2021 roku, jak i środki zaoszczędzone w roku 2020. Ciągle borykamy się z trudnościami podażowymi, przerwanymi łańcuchami dostaw, co napędza inflację i destabilizuje rynek. Jednocześnie w Polsce mamy rekordowo niskie bezrobocie na tle całej Unii Europejskiej i galopujący wzrost płac. To są wskaźniki pokazujące destabilizację. I nadmiar pieniądza.
Rolą branży powinno być inspirowanie klientów, by przesuwali się z bezpiecznej strefy oszczędzania w stronę inwe...
Chcemy pokazywać korzyści związane z inwestowaniem na rynku kapitałowym. Stawiamy na edukację i promocję rynku p...
To co obecnie wspiera obecnie polską gospodarkę to bardzo mocny rynek pracy oraz bum inwestycyjny - mówi Piotr B...
Nowe technologie pomogą w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych i dystrybucji funduszy - mówi Marcin Żuchowicz, p...
Aby pieniądze nie leżały tylko na rachunkach bankowych, a faktycznie pracowały na rzecz klientów potrzebna jest...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas