Tygodnik podkreśla, że ugoda podatkowa w USA co prawda uratowała kraj przed recesją, ale jest to porozumienie tymczasowe, które nie rozwiązuje długoterminowych problemów. Podobnie jak w Europie.
Poza tym po obu stronach Atlantyku zbyt dużo do powiedzenia mają małe, ale radykalne grupy interesu, co blokuje lepsze rozwiązania. Trzecie niechlubne podobieństwo to nie do końca uczciwi politycy, którzy nie wyjaśnili jasno, jakie konsekwencje będą miały ich działania. Do tej pory Amerykanie z pogardą patrzyli na Europę, i słusznie, ale teraz mogą już sobie zdjąć klapki z oczu - podkreśla "Economist" i nie szczędzi sarkazmu.
Na okładce najnowszego numeru prezydent Obama ubrany jest we francuską bluzę w paski i beret, na Kapitolu powiewa flaga Unii Europejskiej, a tytuł brzmi: „Ameryka staje się europejska: system nie działa, ugoda jest fatalna, a końca nie widać".