Deutsche Bundesbank ugiął się w ten sposób pod presją ze strony Berlina i społecznej kampanii napędzanej przez bulwarową prasę, która gra na obawach, że kryzys w strefie euro stanowi zagrożenie dla niemieckiego dobrobytu.
Deutsche Bundesbank, posiadacz drugich co do wielkości rezerw złota na świecie po USA, podał, że do 2020 roku ponad połowa z wynoszących 3400 ton zasobów kruszcu ma być składowana w Niemczech, wobec zaledwie 31 procent obecnie.
Począwszy od tego roku Bundesbank wycofa 300 ton złota z nowojorskiego oddziału Fed, co stanowi osiem procent jego rezerw trzymanych w tym banku. Bundesbank przetransportuje również 374 tony złota trzymane we francuskim banku centralnym. Przy obecnej cenie rynkowej ma ono wartość 27 miliardów euro (36 miliardów dolarów), podał niemiecki bank centralny.
Medialna debata
Do końca Zimnej Wojny, kiedy zagrożenie radziecką inwazją ostatecznie zniknęło, Niemcy trzymali u siebie zaledwie trzy procent swoich rezerw złota. W 2000 roku Bundesbank przeniósł część swoich rezerw trzymanych w Bank of England do Frankfurtu, kiedy Bank Anglii podniósł opłaty za przechowywanie kruszcu.
Członek rady banku, Carl-Ludwig Thiele powiedział, że bank chce przede wszystkim unowocześnić swój proces zarządzania rezerwami i poprawić procedury kontrolne. Berliński Trybunał Audytorów już we wrześniu naciskał na wprowadzenie lepszych standardów w banku centralnym.