Senat rozpoczął wczoraj debatę nad zmianami do tegorocznego budżetu zaproponowanymi przez Komisję Gospodarki Narodowej. W sumie zgłoszono około 50 zmian, jednak komisja postanowiła zarekomendować przyjęcie tylko ośmiu. Wszystkie zostały uzgodnione wcześniej z poszczególnymi ministrami.
Największa poprawka zakłada przeznaczenie 91 mln zł na utworzenie ponad 2 tys. nowych etatów w wojsku. Środki te mają być przesunięte z bieżących wydatków na obronę.
Komisja poparła też m.in. przesunięcie pieniędzy w ramach budżetu resortu obrony i służb specjalnych. Według autora poprawki Jacka Swakonia z PO chodzi o ujednolicenie zarobków służb. Wydatki na wynagrodzenia w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym mają być obniżone o 7,3 mln zł. W zamian mają być zwiększone wydatki na Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Sprawozdawca komisji Kazimierz Kleina z PO zapewniał, że nikomu nie zależy na tym, aby ograniczyć działanie CBA, lecz jedynie na sprawiedliwym podziale publicznych pieniędzy. Jak stwierdził Kazimierz Kleina, chodzi o to, aby nie następował przepływ kadr z jednej instytucji do drugiej.
To właśnie służby specjalne i wydatki związane z ich funkcjonowaniem rozpaliły dyskusję. – CBA straci ok. 30 proc. środków – komentował Wojciech Skurkiewicz z PiS. – To utrudni walkę z korupcją.
Senatorowie pytali też m.in. o podwyżki dla nauczycieli. Kleina powiedział, że skala podwyżek będzie zależała od tego, jakie wynagrodzenia zostaną ustalone przez poszczególne samorządy i szkoły. Sejm w trakcie prac nad budżetem wygospodarował dodatkowe 1,85 mld zł na podwyżki dla nauczycieli. Z wcześniejszych wyliczeń resortu edukacji wynika, że podwyżki wyniosą od 155 do 348 zł brutto.