Ten rok dla funduszy emerytalnych zapowiada się bardzo interesująco.
Rozpoczyna się właśnie dyskusja na temat rozszerzenia katalogu dostępnych dla OFE instrumentów finansowych. Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych zarekomendowała już nawet konkretne zmiany w prawie. Chce, by fundusze mogły inwestować m.in. na rynku private equity, w fundusze notowane na giełdach (tzw. ETF), waluty oraz instrumenty pochodne. Optuje też za tym, by OFE mogły łatwiej lokować za granicą. Proponuje podniesienie obecnego 5-proc. progu takich inwestycji o 5 pkt proc. rocznie, tak by w 2015 r. wynosił 30 proc. To jedno z najważniejszych zadań dla Rady Rozwoju Rynku Finansowego na ten rok. Co ciekawe, pierwszy raz dość przychylne zwiększeniu limitu inwestycji OFE poza Polską jest Ministerstwo Finansów. Resort pracy zapowiada zaś na drugą połowę roku przygotowanie nowelizacji ustawy o funduszach emerytalnych.
Ale to niejedyne zmiany, które czekają OFE. Prawdopodobnie w marcu Komisja Nadzoru Finansowego podejmie decyzje w sprawie połączenia funduszy Aegon i Skarbiec-Emerytura. Wiele wskazuje na to, że będzie to pierwsza po prawie czteroletniej przerwie pozytywna decyzja w sprawie konsolidacji OFE. I niewątpliwie oznacza to przełom. Ostatnie dwa wnioski dotyczące fuzji zostały odrzucone przez nadzór z powodów formalnych. Do tego wszystkiego niewykluczone, że PTE będą musiały zmierzyć się z nowym zadaniem. Może im bowiem przypaść rola w systemie wypłat emerytur z II filara. Obecnie PTE zarządzają funduszami, które jedynie gromadzą środki klientów na przyszłość. Tymczasem zgodnie z pomysłem resortu pracy mają zaoferować kobietom (zanim nie ukończą 65. roku życia) tzw. wypłatę programowaną, czyli prosty produkt emerytalny.
Na nieokreśloną przyszłość odłożono natomiast kwestię funduszy emerytalnych zróżnicowanych ze względu na wiek oszczędzających. Miały powstać fundusze, które chroniłyby zgromadzone przez klienta pieniądze na kilka lat przed jego przejściem na emeryturę. Obecna zmienność na rynku akcji powinna zaś skłaniać resort pracy do szybkiego uchwalenia prawa w tym zakresie. Utrzymująca się zła koniunktura obniża wysokość przyszłych świadczeń.