W rozstrzygniętym w końcu stycznia 2008 r. przetargu Narodowego Banku Polskiego na dostawę urządzeń IT (macierzy – zestawu pamięci komputerowych) wygrała oferta należącej do banku spółki Bazy i Systemy Bankowe (BSB).
Wartość jej oferty była mniejsza od ofert spółek – Copi i Lumena – ale droższa od oferty spółki Advatech. Z informacji „Rz” wynika, że wybrana oferta spółki BSB była o prawie 1,5 mln zł droższa niż najtańsza złożona oferta. NBP oddalił protest kwestionującej wyniki przetargu spółki Advatech, która oferowała sprzęt najtaniej. Jej odwołanie w postępowaniu przed Krajową Izbą Odwoławczą (KIO) także zostało oddalone. Skarga na to postanowienie trafiła do Sądu Okręgowego w Warszawie i dziś ma być przedmiotem rozprawy .
– Zdecydowaliśmy się na dochodzenie racji w sądzie, gdyż nasze wątpliwości wzbudziło zarówno rozstrzygnięcie przetargu, jak i jego przebieg. W naszej ocenie, już przy jego rozpisaniu naruszona była ustawa o zamówieniach publicznych – powiedział „Rz” Jacek Szubert, prezes spółki Advatech. Jego zdaniem zamawiający wskazał wprost konkretny produkt (macierze DMX-3), uniemożliwiając uczestnikom przetargu zaoferowanie produktów równorzędnych. Po proteście firmy Advatech i zapytaniach innych oferentów NBP zmienił zapisy w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ), co pozwoliło na złożenie ofert na produkty równoważne.
Wątpliwości uczestników przetargu pogłębia dodatkowo kondycja finansowa spółki BSB. Jej strata za ubiegły rok sięgnęła 13 mln zł. Rok wcześniej wyniosła 3 mln zł. W tej sytuacji uczestnicy przetargu mieli podstawy sądzić, że taka kondycja spółki mogła mieć wpływ na preferowanie jej w przetargu. – Oferta firmy Advatech została odrzucona, bo nie spełniała warunków SIWZ. Najkorzystniejszą ofertę, spełniającą wszystkie wymagania, złożyła BSB – odpowiedziało nam Biuro Prasowe NBP.