Polacy dostaną najwyższe emerytury

Świadczenia z II filaru w Polsce będą najwyższe w europie Środkowo-Wschodniej. Stanie się tak mimo bardzo wysokich opłat pobieranych przez OFE – prognozuje Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych

Publikacja: 30.06.2008 02:23

Polacy dostaną najwyższe emerytury

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Należy obniżyć opłaty pobierane przez fundusze emerytalne. To postulat, który ostatnio często można usłyszeć. Na tyle istotny, że aż dwie partie polityczne złożyły w Sejmie projekty zmian w ustawie o OFE, które mają zredukować ich wysokość. Lewica chce obniżenia z 7 do 3,5 proc. opłaty pobieranej od składek wpłacanych do OFE od 2009 r. Zgodnie z obecnym prawem do tej wysokości mają spaść w 2014 roku. Prawo i Sprawiedliwość oprócz obniżenia opłaty od składki proponuje jeszcze m.in. obcięcie o jedną trzecią opłaty za zarządzanie. Dziś wynosi ona 0,045 proc. miesięcznie, gdy aktywa nie przekroczą 8 mld zł.

Zdaniem przedstawicieli OFE to pomysły, które spowodują jedynie pogorszenie jakości obsługi klientów. Ich zdaniem dla klientów najważniejsza jest wysokość świadczenia, a ta wcale istotnie nie wzrośnie po obniżeniu opłat.

– Nawet niskie opłaty nie podniosą znacząco przyszłego świadczenia, gdy wyniki z inwestowania funduszu będą złe – przekonuje przedstawiciel jednego z OFE.

Ciekawe wnioski przynoszą symulacje przygotowane przez Izbę Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych (IGTE), do których dotarła „Rz”. Wynika z nich, że świadczenia pochodzące z polskiego II filara będą najwyższe w naszej części Europy. I to mimo wysokich – jak przekonują posłowie i nie tylko oni – opłat. Izba na bazie raportu firmy Allianz opisującego systemy emerytalne w Polsce, Bułgarii, Chorwacji, Estonii, Węgrzech, Litwie, Rumunii, Słowacji i Słowenii porównała opłaty i ich wpływ na wysokość oszczędności klienta funduszu emerytalnego po 30- oraz 40-letnim gromadzeniu pieniędzy.

7 proc. wynosi obecnie opłata pobierana od składek wpłacanych do OFE. Posłowie chcą jej obniżenia

Z analizy opłat w poszczególnych krajach naszej części Europy wynika, że Polska to po Litwie kraj, w którym pobierane są najwyższe opłaty od składek. Nieco niższe opłaty są w Słowenii i Bułgarii. Najlepiej na tym tle wypada zaś Estonia, w której fundusze emerytalne takiej opłaty w ogóle nie pobierają. Jednak, co istotne, polskie OFE pobierają jedną z najniższych opłat za zarządzanie aktywami, czyli oszczędnościami klientów. Wraz z upływem czasu i powiększaniem aktywów znaczenie tej opłaty rośnie. Widać to choćby po przychodach PTE. Najwyższe wciąż pochodzą z opłaty od składki, jednak z roku na rok ich udział maleje na rzecz opłaty za zarządzanie.

Na najwyższym poziomie ma tę ostatnią Estonia – co nie dziwi, skoro nie pobiera w ogóle opłaty od składek – oraz Słowenia. Chorwacja i Rumunia dodatkowo pobierają jeszcze opłatę z tytułu udziału w zysku.

IGTE przeprowadziła hipotetyczne wyliczenia, które mają pokazać wpływ opłat na oszczędności pojedynczej osoby w ciągu 30 i 40 lat. Przyjęła, że miesięczna składka wynosi 100 zł, wynagrodzenia nominalnie rosną rocznie o 3,5 proc., a stopa zwrotu z inwestycji wynosi 5 proc. Z zestawienia wynika, że Polska wypada najlepiej. Oszczędzający w OFE za 30 lat będzie miał prawie 109 tys. zł, kolejny za nim, Słowak, ponad 107 tys., a Węgier ponad 104 tys. Najsłabiej wypadają gromadzący pieniądze w II filarze w Estonii i Chorwacji. W ich przypadku oszczędności wyniosą ponad 91 tys. zł.

Z kolei po 40 latach gromadzenia pieniędzy na starość Polak będzie miał w II filarze już prawie 215 tys., a Słowak o prawie 6 tys. zł mniej. Znów najsłabiej wypadają Estonia oraz Chorwacja.

Z symulacji wynika, że znaczenie ma przede wszystkim wysokość opłaty za zarządzanie aktywami, która bezpośrednio wpływa na wysokość przyszłego świadczenia.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki k.ostrowska@rp.pl

Należy obniżyć opłaty pobierane przez fundusze emerytalne. To postulat, który ostatnio często można usłyszeć. Na tyle istotny, że aż dwie partie polityczne złożyły w Sejmie projekty zmian w ustawie o OFE, które mają zredukować ich wysokość. Lewica chce obniżenia z 7 do 3,5 proc. opłaty pobieranej od składek wpłacanych do OFE od 2009 r. Zgodnie z obecnym prawem do tej wysokości mają spaść w 2014 roku. Prawo i Sprawiedliwość oprócz obniżenia opłaty od składki proponuje jeszcze m.in. obcięcie o jedną trzecią opłaty za zarządzanie. Dziś wynosi ona 0,045 proc. miesięcznie, gdy aktywa nie przekroczą 8 mld zł.

Pozostało 82% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu