Stopy w Szwajcarii na 4-letnim minimum

Zgodnie z oczekiwaniami szwajcarski bank centralny obniżył główną stopę procentową o 50 pkt bazowych. Wynosi ona już tylko 0,5 proc.

Publikacja: 11.12.2008 09:58

Foto: AFP

Aleksandra Biały, Paweł Reszka, Katarzyna Staszewska

Tempo obniżek stóp w Szwajcarii jest imponujące. Od października to już czwarta. Ostatnio obniżono ją 20 listopada, aż o 100 pkt. bazowych. Bank centralny zapewnia, że chce zmniejszyć napięcie na rynkach gospodarki zmierzającej w stronę recesji.

Zdaniem Jean-Pierre Rotha, prezesa Banku Szwajcarii gospodarka kraju zostanie mocno dotknięta przez globalne spowolnienie.

SNB oczekuje, że szwajcarska gospodarka skurczy się w 2009 r. w tempie 0,5 proc. lub 1 proc. Bank centralny zamierza „kontynuować proces zasilania rynku w pieniądz”. - SNB może używać innych instrumentów, bo nawet przy stopie na poziomie 0 proc. można interweniować – mówi Jan Amrit Poser, główny ekonomista Banku Sarasin w Zurychu. Inne narzędzia to np. bezpośrednia interwencja banku centralnego na rynku pieniężnym, zakup bonów czy właśnie zasilenie rynku podażą.

3-miesięczny LIBOR dla franka wynosi dziś 1,1366.

[srodtytul]Niższe raty dla kredytów we frankach [/srodtytul]

Obniżka ucieszy wielu Polaków, którzy najchętniej zaciągają kredyty mieszkaniowe właśnie we franku szwajcarskim. Ponad 60 proc. hipotek jest w walutach, z czego zdecydowania większość przypada na frank szwajcarski.

Wysokość raty kredytu zależy m.in. od 3 miesięcznej stawki LIBOR, czyli stopy rynkowej po jakiej banki między sobą pożyczają pieniądze. — LiIBOR oparty o franka szwajcarskiego spadł w ciągu ostatnich dwóch miesięcy o dwa punkty procentowe, co pokazuje że już wcześniej rynek dyskontował decyzje szwajcarskiego banku centralnego. To z kolei spowodowało, że przeciętna rata kredytu spadła o kilkaset złotych — mówi Katarzyna Siwek, analityk Expandera.

— Rynek prognozuje, że w ciągu pół roku LIBOR spaść może jeszcze o połowę, nawet do 0,61 proc. — dodaje Siwek. Z jej wyliczeń wynika, że dla kredytu hipotecznego w wysokości 300 tys. złotych, zaciągniętego w połowie roku na 30 lat (marża 1,4 proc.) rata — w efekcie obniżenia 3-miesięcznej stopy LIBOR 3,13 do 1,13 proc. — spadła z 1803 do 1518 złotych. A jeżeli spełni się prognoza dla LIBOR rata naszego kredytu spaść może o kolejne sto złotych.

[b]Czytaj także:

[link=http://www.rp.pl/artykul/228949.html]Ogólnoświatowe manewry na stopach[/link]

[link=http://www.rp.pl/artykul/19420,215594_Hamujaca_Europa_obniza_stopy.html]Hamująca Europa obniża stopy[/link][/b]