Niemcy chcą do Polski

Odsetek przedsiębiorców dobrze oceniających sytuację gospodarczą Polski zwiększył się czterokrotnie

Publikacja: 07.05.2010 15:53

Polska wciąż jest dla niemieckich firm najlepszym miejscem do inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej. Taką opinię zaprezentowała Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa, która na przełomie lutego i marca 2010 roku przeprowadziła badanie wśród blisko stu przedsiębiorstw z kapitałem polskim i niemieckim działających na rynku polskim. Kryzys wpłynął jednak na ocenę koniunktury, bo ocena naszej atrakcyjności nieznacznie się pogorszyła, podobnie jak konkurujących z nami o inwestorów Czech i Słowacji.

Wyniki badania pokazują, że zdecydowana większość firm jest zadowolona z ulokowaniu inwestycji na terenie Polski. Gdyby przedsiębiorcy mieli wybierać ponownie, 86 proc. ankietowanych postawiłoby znowu na nasz kraj. To o 4 proc. lepszy wynik niż przed rokiem. Tylko 9 proc. nie wybrałoby Polski, choć to o 1 proc. więcej niż rok temu. Ta grupa tym razem zdecydowałaby się na inwestycje na Białorusi, w Rosji, Rumunii lub na Słowacji. Nasz wizerunek wciąż psuje fatalny stan infrastruktury, słaba efektywność publicznej administracji, mało przejrzysty system podatkowy czy niewielka elastyczność prawa pracy. Z kolei za Polską przemawia członkostwo w Unii Europejskiej, wysokie kwalifikacje pracowników, ich zaangażowanie w pracę oraz produktywność.

Według dyrektora generalnego Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo- Handlowej Larsa Bosse, jeśli wyniki ubiegłorocznego badania były odzwierciedleniem ówczesnej niepewności i strachu przedsiębiorców przed następstwami kryzysu, to obecne pokazują ostrożny optymizm ankietowanych firm. - Liczba przedsiębiorców zakładających wzrost zatrudnienia i wydatków inwestycyjnych trzykrotnie przebija odsetek tych, które myślą redukcji obu kategorii. Z kolei grupa optymistów w zakresie oceny obecnego stanu polskiej gospodarki i jej szans na dalszy wzrost jest pięciokrotnie większa, niż grupa pesymistów - mówi Bosse.

Ocena sytuacji gospodarczej Polski wyraźnie się poprawiła. Jedna trzecia badanych firm oceniła ją jako dobrą, podczas gdy rok temu było to zaledwie 8 proc. Ponad połowa wierzy także, że w 2010 roku sytuacja gospodarcza będzie lepsza, a 60 proc. firm zakłada wzrost obrotów.

Raport jednocześnie podkreśla, że w 2009 roku 46 proc. badanych miało przychody niższe niż rok wcześniej, a 44 proc. odczuło spadek zysków. Wpływa to na wstrzemięźliwą ocenę możliwości eksportowych: zaledwie jedna czwarta ankietowanych przez Izbę przedsiębiorców liczy, że w tym roku ich eksport będzie większy. Zarazem 8 proc. firm przewiduje jego zmniejszenie. - Odrobienie strat spowodowanych zeszłoroczną recesją zajmie na pewno trochę czasu. W 2009 roku niespełna 30 proc. przedsiębiorstw nie zdołało utrzymać wartości eksportu. Natomiast około 40 proc. ankietowanych firm podało, że w 2009 roku zmniejszyło wydatki inwestycyjne. - dodaje Bosse.

Według Izby wyniki badania dowodzą, że w oczach inwestorów polska gospodarka ma stabilne fundamenty. Ale powrót do poziomu inwestycji zagranicznych oraz wielkości handlu zagranicznego sprzed kryzysu zajmie jeszcze wiele czasu. - Nie wystarczą dobre wyniki działających w Polsce firm, swoją cegiełkę muszą dołożyć także rządzący. Zgodnie z postulatami ankietowanych przedsiębiorców, potrzebne są: liberalne, i stabilne prawo gospodarcze, niższe koszty pracy i dobra infrastruktura - zaznacza Bosse.

Polska wciąż jest dla niemieckich firm najlepszym miejscem do inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej. Taką opinię zaprezentowała Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa, która na przełomie lutego i marca 2010 roku przeprowadziła badanie wśród blisko stu przedsiębiorstw z kapitałem polskim i niemieckim działających na rynku polskim. Kryzys wpłynął jednak na ocenę koniunktury, bo ocena naszej atrakcyjności nieznacznie się pogorszyła, podobnie jak konkurujących z nami o inwestorów Czech i Słowacji.

Pozostało 85% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu