Ostateczne porozumienie ma zostać zawarte dzisiaj rano, dowiedziała się nieoficjalnie „Rz”. Pracodawcy w zamian za wzrost minimalnego wynagrodzenia – o 91 zł brutto w porównaniu z tym rokiem (1317 zł brutto) – chcą by możliwe były renegocjacje zamówień publicznych pomiędzy firmami a ogłaszającymi przetargi.
Związki zawodowe, które chcą wynegocjować z rządem i pracodawcami sposób doprowadzenia do tego, by płaca minimalna była połową przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce, postulowały, by w przyszłym roku nie zmieniła się przynajmniej relacja z zeszłego roku, a jest to ok. 41 proc. To one utrzymywały, że minimalne wynagrodzenie powinno więc wzrosnąć do 1408 zł.
Zgodnie z ustawą o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, wynagrodzenie to jest negocjowane w Komisji Trójstronnej i przyjmowane przez rząd. W przypadku, gdy strony do 15 lipca nie dojdą do porozumienia, rząd określa płacę minimalną w rozporządzeniu, które ma wydać do 15 września.