Środki pozyskane z emisji mają zostać przeznaczone na spłatę części zobowiązań brytyjskiej grupy International Personal Finance, do której należy Provident, oraz na finansowanie jej bieżącej działalności, czyli udzielanie pożyczek.
Co ciekawe, Provident nie chciał podać rentowności papierów dłużnych spółki International Personal Finance Investment Polska wprowadzonych do obrotu na Catalyst. Nie można jej też było policzyć, bo wczoraj – podczas pierwszego dnia notowań – nie dokonano na nich transakcji. Kupon oparty jest na sześciomiesięcznej stopie WIBOR (obecnie 4,04 proc.) i marży wynoszącej 750 pkt bazowych. To oznacza, że oprocentowanie w bieżącym okresie odsetkowym wynosi 11,54 proc. Papiery dłużne zostaną wykupione 30 czerwca 2015 r.
Właścicielem wszystkich akcji IPF Investment Polska jest brytyjska spółka matka grupy, która jest jednocześnie jednym z podmiotów udzielających gwarancji. Ma rating BB+ od agencji Fitch.
Emisja obligacji w Warszawie to kolejny etap dywersyfikacji źródeł finansowania biznesu grupy IPF. – W sierpniu wyemitowała obligacje na rynku londyńskim za 225 mln euro, czyli około 190 mln funtów – mówi Tomasz Trabuć, rzecznik prasowy Provident Polska. Wcześniej posiłkowała się kredytami konsorcjalnymi. W kilkunastu polskich bankach zaciągnęła je na sumę 50 mln funtów.
IPF działa obecnie w pięciu krajach Europy Środkowej i Meksyku. – Myślimy o wejściu do Indii, Bułgarii i na Ukrainę – zapowiada John Harnett, dyrektor zarządzający grupy IPF.