Rozwój firm może byc zagrożony

Problemy finansów publicznych mogą skutkować gorszym dostępem do kredytów

Publikacja: 27.01.2011 01:13

Uczestnicy Kongresu Finansowego „Rzeczpospolitej” uważają, że zagrożeniem dla stabilnego rozwoju fir

Uczestnicy Kongresu Finansowego „Rzeczpospolitej” uważają, że zagrożeniem dla stabilnego rozwoju firm może być w tym roku rosnąca inflacja związana z podwyżką VAT i skokiem cen surowców

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Polscy przedsiębiorcy z optymizmem oceniają koniunkturę w tym roku, choć ich nastroje są nieco bardziej zachowawcze niż na początku 2010. Tak wynika z badań biznesu, jakie na Kongresie Finansowym Rzeczpospolitej przypomniał Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej.

– Przedsiębiorcy czują niepewność. Jesteśmy straszeni kryzysem finansów publicznych – wyjaśniał pogorszenie nastrojów przedsiębiorców Tomasz Wróblewski, partner w Grant Thornton Frąckowiak.

Podczas debaty zatytułowanej „Nowa fala kryzysu? Jak się do niej przygotować?” ekonomiści i przedsiębiorcy zastanawiali się, co czeka polskie firmy w 2011 r.

Michał Dybuła, ekonomista w banku BNP Paribas, uznał, że prognozy, według których polski produkt krajowy brutto może wzrosnąć o 4 proc., mogą się okazać zbyt optymistyczne. Jego zdaniem realny wzrost wynagrodzeń pozostanie niemrawy, co będzie negatywnie oddziaływało na popyt konsumpcyjny. Paneliści zwracali też uwagę, że zagrożenia dla stabilnego rozwoju firm mogą stanowić: rosnąca inflacja, związana z podwyżką VAT i skokiem cen surowców, wahania kursu waluty oraz problemy finansów publicznych, które mogą skutkować gorszym dostępem do kredytów.

– Dla firm w tym roku ważniejsza jest stabilizacja zatrudnienia niż jego zwiększanie. Szefowie dużych firm uważają, że rośnie presja płacowa. Zdaniem większości z nich obniżenie kosztów jest ważniejsze niż podnoszenie jakości produktów. Bardziej ich interesuje udział w rynku niż podnoszenie cen – relacjonował Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan. – Część firm będzie podnosiła lub utrzymywała marże, a inne zdecydują się na ich obniżenie. To zależy od tego, czy firmy są nastawione na rozwój czy nie – przypomniał Michał Dybuła.

– Nie ma szans na poluzowanie polityki fiskalnej, bo ocieramy się o granicę 55 proc. długu w stosunku do PKB – zauważył Jeremi Mordasewicz.

[srodtytul]Finanse publiczne a przedsiębiorczość[/srodtytul]

MFW zwrócił uwagę, że zagrożeniem dla gospodarek rozwijających się mogą być w tym roku gwałtowne zwroty strumienia zagranicznego kapitału. Polski rząd powiększył elastyczną linię kredytową. Mimo to niestabilna sytuacja w polskich finansach publicznych w chwili, gdy inne państwa w regionie ostro tną deficyty budżetowe, może zmniejszyć zaufanie do polskiej gospodarki. Nie powinniśmy więc liczyć na kolejny znaczący napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych. – Te koncerny, które miały u nas być, już są – uważa Tomasz Grunwald, partner w dziale doradztwa podatkowego KPMG.

A Rafał Benecki, ekonomista ING Banku Śląskiego zastanawiał się nad scenariuszami wydarzeń dotyczącymi finansów publicznych i zachowania zagranicznych inwestorów, którzy w portfelach mają polskie obligacje.

Jego zdaniem nie ma zagrożenia wyprzedaży polskich papierów na taką skalę jak w 2003 roku. – Raczej możemy mieć do czynienia z wahnięciem kursu i ten czas eksporterzy powinni wykorzystać do ustawienia kursu – stwierdził.

Jednak ekonomista byłby spokojniejszy o skuteczne naprawianie finansów publicznych, gdyby najbliższe wybory parlamentarne odbyły się wiosną, a nie jesienią: – Wówczas projekt budżetu na 2012 rok nie byłby projektem wyborczym – wyjaśnił.

[srodtytul]Bałagan w przepisach[/srodtytul]

Zdaniem panelistów na nastroje przedsiębiorców wpływają nie tylko dane makroekonomiczne. –Teraz przedsiębiorców najbardziej martwi to, jaką mają stosować stawkę VAT, bo przepisy zostały wprowadzone dość chaotycznie – przypomniał Tomasz Grunwald. – Jeśli wprowadzamy zmiany, to nie powinny one zwiększać bałaganu.

Jednak ostatnie zmiany podatkowe to niejedyny problem firm. Jak wynika z badania Grant Thornton, spośród średnich firm 51 proc. za najpoważniejszą barierę uznaje biurokrację. – Koszt kapitału jest przeszkodą dla co czwartej firmy – dodał Tomasz Wróblewski.

[i]—współpraca Grzegorz Siemionczyk[/i]

MFW

Polscy przedsiębiorcy z optymizmem oceniają koniunkturę w tym roku, choć ich nastroje są nieco bardziej zachowawcze niż na początku 2010. Tak wynika z badań biznesu, jakie na Kongresie Finansowym Rzeczpospolitej przypomniał Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej.

– Przedsiębiorcy czują niepewność. Jesteśmy straszeni kryzysem finansów publicznych – wyjaśniał pogorszenie nastrojów przedsiębiorców Tomasz Wróblewski, partner w Grant Thornton Frąckowiak.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje