Rusza pakt na rzecz euro

Polska dołącza do paktu wzmocnionej współpracy gospodarczej strefy euro. Tylko cztery kraje UE na razie nie będą uczestniczyć w nowej inicjatywie

Publikacja: 23.03.2011 03:24

Rusza pakt na rzecz euro

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Jak dowiedziała się „Rz", już sześć krajów zdecydowało się dołączyć do paktu na rzecz euro. Są to: Polska, Dania, Litwa, Łotwa, Bułgaria i Rumunia. Na uczestnictwo w inicjatywie nie zdecydowały się na razie: Wielka Brytania, Szwecja, Węgry i Czechy.

Ten ostatni kraj oficjalnie swoją decyzję ogłosi dziś, po spotkaniu rządu, ale z naszych informacji wynika, że decyzja będzie na „nie". – Większość elementów paktu nam odpowiada, ale punkt dotyczący współpracy podatkowej oraz dodatkowych regulacji dla banków budzi zaniepokojenie – mówi nam czeski dyplomata. Kwestia koordynacji podatkowej nie podoba się też Węgrom. Z kolei Szwecja obawia się fragmentu dotyczącego  kontrolowania wzrostu płac. Wielka Brytania co do zasady chce natomiast zachować jak najdalej idącą suwerenność gospodarczą.

Oficjalna inauguracja paktu na rzecz euro, czyli „ściślejszej koordynacji polityki gospodarczej w celu zwiększenia konkurencyjności i konwergencji" nastąpi na dwudniowym szczycie UE, który rozpoczyna się jutro w Brukseli. Państwa strefy euro muszą w nim uczestniczyć, pozostali robią to na zasadzie dobrowolności. Mogą się zadeklarować już teraz albo w dowolnym momencie w przyszłości. – Drzwi pozostaną otwarte, choć wygląda na to, że tylko w jedną stronę – mówi „Rz" wysoki rangą unijny dyplomata. Czyli wejść będzie można, ale wyjść już nie.

Donald Tusk już 11 marca ogłosił w Brukseli, że Polska do paktu dołączy. Jest też przekonany, że nie nastręczy on nam żadnych problemów.

Na razie pakt mówi o czterech obszarach koordynacji, a dokładniejsze wskaźniki będą ogłaszane w przyszłości. Mowa o konkurencyjności, co oznacza ułatwienia w prowadzeniu biznesu, inwestycje w badania i rozwój, a także powiązanie wzrostu płac ze wzrostem produktywności. W propozycji nie znalazł się ostatecznie pomysł zniesienia indeksacji płac. – To lepiej. Musi być powiązanie płac z produktywnością i kontrola tego procesu. Ale czasem społeczne modele uzgadniania wzrostu płac są bardzo efektywne, np. w Niemczech, Holandii czy  Austrii. Tam produktywność jest bardzo wysoka – mówi unijny komisarz ds. zatrudnienia i polityki społecznej Laszlo Andor.

Drugi blok to wzrost zatrudnienia – reforma rynku pracy, zmniejszenie bezrobocia, zmniejszenie opodatkowania pracy. Trzeci dotyczy finansów publicznych i mówi o wprowadzeniu ustawowych progów dla zadłużenia, ale oznacza także reformę systemu emerytalnego i ograniczenia wcześniejszego przechodzenia na emeryturę. Wreszcie czwarta to stabilność systemu finansowego. Oprócz tego kraje zobowiązują się do koordynacji podatkowej, czego pierwszym elementem może być wspólna baza podatkowa dla przedsiębiorstw.

Korepsondencja z Brukseli

Jak dowiedziała się „Rz", już sześć krajów zdecydowało się dołączyć do paktu na rzecz euro. Są to: Polska, Dania, Litwa, Łotwa, Bułgaria i Rumunia. Na uczestnictwo w inicjatywie nie zdecydowały się na razie: Wielka Brytania, Szwecja, Węgry i Czechy.

Ten ostatni kraj oficjalnie swoją decyzję ogłosi dziś, po spotkaniu rządu, ale z naszych informacji wynika, że decyzja będzie na „nie". – Większość elementów paktu nam odpowiada, ale punkt dotyczący współpracy podatkowej oraz dodatkowych regulacji dla banków budzi zaniepokojenie – mówi nam czeski dyplomata. Kwestia koordynacji podatkowej nie podoba się też Węgrom. Z kolei Szwecja obawia się fragmentu dotyczącego  kontrolowania wzrostu płac. Wielka Brytania co do zasady chce natomiast zachować jak najdalej idącą suwerenność gospodarczą.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu