Tak wynika z szacunkowych danych na temat wartości produktu krajowego brutto na jednego mieszkańca w latach 2007 – 2009, jakie właśnie opublikował GUS.
Przeciętnie w ciągu tych trzech lat PKB było najwyższe w mieście stołecznym Warszawie, Poznaniu, Krakowie i w Trójmieście. Przy przeciętnym PKB w kraju na jednego mieszkańca ponad 33,1 tys. zł w Warszawie wynosiło ono ponad 99,5 tys. zł, a w Poznaniu ponad 65,8 tys. zł.
Wielkie miasta wciąż są też siłą napędową dobrobytu regionalnego. Najbardziej dostatnio, przeciętnie, żyło się właśnie na Mazowszu, Dolnym Śląsku, Śląsku i w Wielkopolsce.
Ale właśnie Mazowsze jest tym województwem, gdzie w zależności od regionu zamożność mieszkańców liczona wartością PKB jest bardzo różna. W Warszawie jest to prawie 100 tys. zł, a w podregionie ostrołęcko – siedleckim niespełna 25 tys. zł
Z tych wstępnych danych wynika również, że w 2009 roku najbogatsze województwa zwiększały dysproporcje w porównaniu do najbiedniejszych (liczonym tempem wzrostu PKB dla każdego mieszkańca). Powyżej średniej były: Mazowieckie, Dolnośląskie, Śląskie i Wielkopolskie. Najmniejszy dochód przypadał na mieszkańców: Lubelskiego, Podkarpackiego i Podlaskiego. Przy czym PKB na mieszkańca Mazowsza jest ponad dwa razy wyższe niż na mieszkańca woj. podkarpackiego. W porównaniu do średniej kraju PKB na Mazowszu wyniósł ok. 160 proc, a na Podkarpaciu – 68,4 proc.