Depozyty gospodarstw domowych wynosiły w końcu ubiegłego miesiąca 464,4 mld zł – podał Narodowy Bank Polski. W listopadzie oszczędności klientów indywidualnych w bankach zwiększyły się o 8 mld zł wobec wzrostu o 4 mld zł w poprzednim miesiącu.

– Wyższe tempo wzrostu depozytów wynika z przenoszenia oszczędności z ryzykownych form oszczędzania, takich jak akcje czy fundusze inwestycyjne, w kierunku bardziej bezpiecznych lokat bankowych – ocenia Wojciech Matysiak, ekonomista Banku Pekao. – Gdy sytuacja na rynku walutowym się ustabilizuje, tempo wzrostu depozytów może wyhamować ze względu na coraz słabsze perspektywy dla rynku pracy, a zatem spodziewany spadek dynamiki funduszu płac – dodaje.

Wartość kredytów dla gospodarstw domowych wynosiła w końcu listopada 541,3 mld zł i była o 13,3 proc. większa niż rok wcześniej. W październiku roczne tempo wzrostu wynosiło 14,5 proc. Wzrost kredytów dla firm  przyśpieszył do 16,9 proc. z 13,03 proc. w październiku. Obecna dynamika jest najwyższa od maja 2009 r.

Zarówno w przypadku kredytów dla firm, jak i dla gospodarstw domowych na wzrost dynamiki miało wpływ listopadowe osłabienie złotego. W stosunku do euro polska waluta straciła w minionym miesiącu 4,7 proc.

Wartość podaży pieniądza M3 wyniosła w listopadzie 852 mld zł. Podaż pieniądza była o 11,6 proc. wyższa niż rok wcześniej, wobec rocznego wzrostu w październiku o 10,5 proc.