Fiskus mniej łaskawy dla podatników

Urzędy skarbowe darowały podatnikom w ubiegłym roku 114 mln zł, prawie o 100 mln zł mniej niż w 2010 r.

Publikacja: 23.03.2012 04:17

Fiskus mniej łaskawy dla podatników

Foto: Fotorzepa, Mateusz Dąbrowski md Mateusz Dąbrowski

– Nie jest to efekt zaostrzenia polityki w zakresie umorzeń podatkowych – zastrzega Marta Szpakowska, rzeczniczka Izby Skarbowej w Lublinie. – Po prostu było mniej wniosków o umorzenie zaległości podatkowych i na mniejsze kwoty – dodaje.

W sumie w całej Polsce kwota darowanych podatków sięgnęła w ubiegłym roku 114 mln zł, podczas gdy rok wcześniej – 212 mln zł – wynika z wykazów osób prawnych i fizycznych, którym umorzono zaległości podatkowe (z odsetkami), o wartości powyżej 5 tys. zł, opublikowanych przez izby skarbowe. Liczba obdarowanych w ten sposób podatników spadła do 1,33 tys. z 1,5 tys. w 2010 r.

Zdecydowana większość z nich to osoby fizyczne, które nie były w stanie spłacić podatku PIT lub od dochodów majątkowych (w tym zakresie decyzje o umorzeniu podejmują urzędy skarbowe za zgodą samorządów).

Fiskus godzi się na umorzenie tylko w wyjątkowych przypadkach, tzn. takich, gdy nie ma szans na ściągnięcie zaległości, a ich przymusowe pobranie zagrażałoby egzystencji podatnika. Skąd u tak biednych osób niezapłacone daniny? – Zaległość może wynikać z korekty wcześniej składanych zeznań czy z niemożności zapłaty podatku od spadków i darowizn – wyjaśnia Jarosław Szczepański z I Urzędu Skarbowego w Katowicach.

Ubogie rodziny mogą też otrzymać nieoczekiwany dochód, na przykład w postaci umorzenia zaległości czynszowych, od czego też trzeba odprowadzić podatek.

O ogólnej wartości umorzeń przesądzają jednak decyzje w sprawie firm, które upadły lub zostały zlikwidowane. Nie ma już co z nich ściągać, więc urzędy skarbowe umarzają zaległości. – W takich właśnie przypadkach (umorzeń z urzędu – red.) są to znaczniejsze kwoty, czasami nawet milionowe – mówi Szczepański.

W 2010 r. największe „skreślenie" dotyczyło Kombinatu PZL-Hydral z Wrocławia – 36 mln zł, Przedsiębiorstwa Petro-Tor z Torunia – 29 mln zł oraz firmy Porta Petrol ze Świunoujścia – 26 mln zł. A w 2011 r. – Warszawskiej Wytwórni Wódek Koneser (która upadła kilka lat temu) na ok. 12,7 mln zł.

Najrzadziej fiskus decyduje się na umorzenie zaległości z tytułu podatków CIT i VAT. – Jesteśmy zobowiązani, by dbać o wpływy podatkowe do budżetu, dlatego najczęściej decyzje w sprawie zaległości dotyczą rozłożenia ich na raty lub odroczenia płatności w czasie – podkreśla Marta Szpakowska.

Resort finansów podaje, że w połowie ubiegłego roku w sumie zaległości wynosiły 25,3 mld zł, wobec 23,1 mld zł na koniec 2010 r.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem