W raporcie „Skaner MSP" na III kwartał 2012 r., przygotowanym przez Instytut Keralla Research w sierpniu, przedsiębiorcy prognozują gorszą kondycję własnych firm, spodziewając się gorszej sprzedaży i zmniejszenia liczby zamówień. Prawie 60 proc. z nich ocenia, że sytuacja gospodarcza w kraju pogorszyła się w ostatnich trzech miesiącach.
Kłopoty w działalności
Z kolei z innego sondażu Business Centre Club z maja tego roku wynika, że ponad 60 proc. przedsiębiorców z BCC uważa zatory płatnicze za duży problem w prowadzeniu działalności biznesowej. Największymi dłużnikami okazują się średniej wielkości przedsiębiorstwa (wskazuje 49 proc. respondentów). Jednocześnie 78 proc. respondentów deklaruje, że nie korzysta z usług faktoringu. A usługa ta pozwala na efektywne zarządzanie wierzytelnościami i pozytywnie wpływa na poprawę płynności finansowej w firmach.
– W roku 2011, jak podaje Factors Chain International, pomimo panującego kryzysu finansowego światowy faktoring wzrósł o 19 proc. Również w Polsce obroty firm faktoringowych zrzeszonych w Polskim Związku Faktorów wyniosły w pierwszej połowie 2012 roku 38,26 mld zł i wzrosły w stosunku do analogicznego okresu roku 2011 o 26,8 proc. Udział faktoringu w PKB Polski osiągnął tym samym 5 proc. Dostępne dane pokazują, iż faktoring jest w ostatnim okresie najszybciej rosnącym segmentem branży usług finansowych, zarówno w Polsce jak i na świecie – mówi Michał Kinkel, prezes AOW Faktoring.
W Polsce kilkadziesiąt instytucji oferuje faktoring. Są to zarówno banki, jak i wyspecjalizowane w tej usłudze firmy.
A jak działa faktoring? Faktor zajmuje się finansowaniem klienta i stałym monitoringiem wierzytelności kontrahentów oraz skutecznie dochodzi spłat. Klient natomiast ma dostęp do środków finansowych w ciągu kilku dni od wystawienia faktury, jednocześnie nie czekając na ich wpływ do końca terminu płatności. Choć trzeba mieć na uwadze, że dostępność faktoringu jest ograniczona jego specyfiką, wymagającą od potencjalnych klientów posiadania dobrej jakości wierzytelności.