Środki z emisji obligacji

Firmy, którym trudno jest dostać kredyt, mogą sfinansować inwestycje dzięki papierom dłużnym.

Publikacja: 28.01.2013 01:29

Środki z emisji obligacji

Foto: Bloomberg

Nie słabnie zainteresowanie firm pozyskaniem finansowania z emisji obligacji. Wartość wyemitowanych papierów nieskarbowych w ciągu 11 miesięcy 2012 roku wyniosła 23,6 mld zł, a w takim samym okresie 2011 roku sięgnęła 24 mld zł – wynika z danych firmy ratingowej Fitch. Zdaniem ekspertów w kolejnych latach liczba emitentów obligacji wśród przedsiębiorstw będzie rosła. W tym roku tej formie pozyskania kapitału powinny sprzyjać niższe stopy procentowe, które przekładają się na relatywnie tańsze finansowanie, a także ostrożniejsza polityka banków w zakresie udzielania kredytów.

Obligacje, oprócz wielkich koncernów jak np. PKN Orlen,  coraz częściej emitują również małe i średnie przedsiębiorstwa. Wartość małych emisji papierów dłużnych kształtuje się już od 0,5 mln zł do kilkudziesięciu mln zł.

Zdaniem Marka Witkowskiego, członka zarządu Copernicus Securities, emisje poniżej 5 mln zł i o zapadalności jednego roku są dla emitenta na granicy opłacalności. Minimalna wartość planowanej emisji zależy również od tego, komu będą sprzedawane te papiery.

– W przypadku emisji obligacji kierowanych do inwestorów instytucjonalnych powinna ona kształtować się w granicach co najmniej 20–25 mln zł – mówi Łukasz Knap, wiceprezes zarządu NWAI Dom Maklerski. Licząc koszty finansowania poprzez emisję obligacji, należy wziąć pod uwagę nie tylko odsetki płacone inwestorom, ale również opłaty za jej przygotowanie – w tym przede wszystkim wynagrodzenie oferującego. Do tego dochodzi przygotowanie dokumentacji, obsługi prawnej, a w przypadku wprowadzenia papierów do obrotu na Catalyst – opłaty ponoszone na rzecz KDPW i organizatorów obrotu. Łącznie te koszty nie przekraczają kilku procent wartości emisji (średnio wynoszą 3–4 proc.).

Jednak eksperci podkreślają, że koszty finansowania przez emisję obligacji są wyższe niż kredytu bankowego. Z drugiej strony papiery korporacyjne mają wiele innych zalet. Można nimi finansować projekty inwestycyjne, na które banki niechętnie udzielają pożyczek, czyli tzw. szeroko pojęty rozwój, zarówno organiczny, jak i przez przejęcia.

– Obligacje korporacyjne są często lepszą alternatywą dla emitenta niż kredyt bankowy również ze względu na mniej restrykcyjne wymogi dotyczące zabezpieczeń – wyjaśnia Łukasz Knap. Dodatkową zaletą obligacji jest możliwość sfinansowania w całości dużych projektów w długim czasie, a finansowanie można elastycznie dopasować do potrzeb inwestycyjnych firmy.

W organizowaniu mniejszych emisji papierów korporacyjnych specjalizują się takie instytucje jak m.in.: Noble Securities, NWAI DM, Copernicus Securities, DM BPS, DI Investors czy Ipopema Securities.

– W polskich realiach najbardziej popularne są obligacje o dwu-, trzyletnich terminach do wykupu i o zmiennym kuponie – szczególnie wśród mniejszych przedsiębiorstw. Zmienne oprocentowanie znosi ryzyko zarządzania stopą procentową po stronie obligatariusza (nabywcy obligacji). Poza tym obecnie spółki wolą emitować obligacje oparte na zmiennych stawkach referencyjnych, licząc, że wraz z cyklem luzowania polityki monetarnej spadnie koszt finansowania – tłumaczy Marta Dancewicz, dyrektor Biura Analiz Rynku Papierów Dłużnych Noble Securities.

Zdaniem analityków emisję obligacji można polecić firmom w dobrej kondycji, z przewidywalnymi przepływami pieniężnymi, które potrzebują elastycznych rozwiązań i zróżnicowania zadłużenia.

Masz pytanie, wyślij e-mail do redaktora sekcji „Pieniądze i biznes" Andrzeja Krakowiaka, a.krakowiak@rp.pl

Jaki rodzaj finansowania wybrać

1. Koszty

Emisja obligacji jest droższa niż kredyt bankowy, ale pozwala sfinansować projekty, na które banki niechętnie udzielają finansowania, jak np. przejęcia innych firm czy zakup gruntów pod inwestycje.

2. Elastyczność

Pozyskanie środków z obligacji ma tę przewagę nad kredytem, że finansowanie można elastycznie dopasować do potrzeb inwestycyjnych firmy. Emitent może podzielić emisję obligacji na transze, a także ustalić terminy, w których będą one uruchamiane.

3. Zabezpieczenia

To emitent obligacji określa sposób zabezpieczenia obligacji. Może również wyemitować papiery dłużne niezabezpieczone lub zabezpieczone częściowo.

4. Środki z emisji

Poprzez emisję obligacji firma może w 100 proc. sfinansować nawet bardzo duże projekty inwestycyjne. Wynika to z tego, że jest wielu dawców kapitału, którzy pojedynczo mogą mieć niewielkie udziały w ogólnych potrzebach finansowych emitenta.

Wysokość odsetek zależy od ryzyka

Wysokość odsetek płaconych inwestorom zależy od zaproponowanych przez emitenta zabezpieczeń, jego kondycji finansowej i ogólnej sytuacji na rynkach finansowych. W czasie większej niepewności ryzyko związane z inwestycją jest wyższe i firmy muszą proponować kupon o większej wartości. Łatwiej i taniej można uplasować obligacje firm, których papiery są już notowane na rynku publicznym. Przykładowo ze sprzedażą papierów dłużnych nie powinny mieć problemu spółki, których akcje są już notowane na warszawskiej giełdzie i które cieszą się zaufaniem inwestorów. Podobnie jak firmy, których obligacje można kupić na rynku giełdowym Catalyst.

Na tańsze finansowanie mogą również liczyć przedsiębiorstwa, które otrzymały ocenę od wyspecjalizowanej firmy ratingowej. Bardzo wysokich odsetek inwestorzy nie oczekują od obligacji w pełni lub wysoko zabezpieczonych.

Średnie oprocentowanie obligacji korporacyjnych od września do listopada wyniosło 7,74 proc. – wynika z wyliczeń firmy Noble Securities

Najczęściej firmy w Polsce emitują obligacje o zmiennym oprocentowaniu, które na ogół jest ustalane na podstawie stawki WIBOR (oprocentowanie na rynku międzybankowym), do której dodawana jest marża. Obecnie emitowane są papiery z marżą od 2 do nawet 8 proc. powyżej WIBOR. Natomiast obligacje o stałym oprocentowaniu są rzadko wypuszczane przez polskie firmy.

Oprócz odsetek sporym kosztem dla emitenta są opłaty za zorganizowanie emisji, pobierane przez firmę inwestycyjną. Za uplasowanie emisji inkasuje ona opłatę zwaną success fee. Przy dużych ofertach waha się ona od 1,5 do 2 proc., natomiast przy małych wynosi około 4 – 5 proc. Liczy się również czas wykupu obligacji; im dłuższy, tym kupon oferowany inwestorom – wyższy, bo na papiery długoterminowe trudniej jest znaleźć chętnych.

Oferta niepubliczna dla małych emisji

Emisję obligacji można sprzedać w ofercie publicznej bądź niepublicznej. Oferta publiczna polega na skierowaniu informacji o emisji do co najmniej 100 osób. W jej przygotowaniu musi uczestniczyć firma inwestycyjna. Wymagane jest sporządzenie dokumentu informacyjnego (prospektu informacyjnego lub memorandum informacyjnego) zatwierdzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego, który następnie musi być upubliczniony. Przeprowadzenie oferty publicznej trwa dłużej niż niepublicznej. Średnio wynosi od 4 do 6 miesięcy. Wyższe są koszty jej przygotowania (doradztwo prawno-finansowe, reklama, audyt). Zaletą obligacji sprzedawanych w ofercie publicznej jest ich niższe oprocentowanie (są uważane za bezpieczniejsze) niż tych z oferty prywatnej. Dla firmy oznacza to niższy koszt obsługi długu. Obligacje mogą być wprowadzone do publicznego obrotu na giełdzie i notowane na rynku Catalyst, który funkcjonuje od drugiej połowy 2009 roku. Takie obligacje cieszą się większym zainteresowaniem inwestorów, bo charakteryzują się większą płynnością niż te spoza rynku giełdowego.

Z kolei oferta niepubliczna jest kierowana co najwyżej do 99 inwestorów wskazanych imiennie. Można ją stosunkowo szybko przeprowadzić – nawet w kilka tygodni i to bez konieczności współpracy z firmą inwestycyjną. Nie jest wymagane sporządzenie prospektu ani memorandum informacyjnego. Emitent musi przedstawić inwestorom jedynie warunki emisji, opracowane zgodnie z ustawą o obligacjach. Większość małych i średnich firm decyduje się na sprzedaż obligacji w ofercie niepublicznej. Niższe są tu koszty przygotowania emisji, ale inwestorzy za wyższe ryzyko, które m.in. wiąże się z niską płynnością domagają się wyższych odsetek albo solidnych zabezpieczeń. Najczęściej takim zabezpieczeniem jest hipoteka na nieruchomościach.     —kż

Czytaj w internecie

? Portal prowadzony przez Giełdę Papierów Wartościowych o rynku obligacji Catalyst, www.gpwcatalyst.pl

? Strona internetowa o obligacjach korporacyjnych: www.obligacje.pl

? Serwis Gazety Giełdy „Parkiet", gdzie znajdują się m.in.informacje na temat rynku Catalyst, www.parkiet.com

rp.pl/biznesipieniadze

? Kapitał dla młodych spółek – debiut na rynku NewConnect to stosunkowo tani sposób na pozyskanie środków na rozwój

? Alternatywne źródła pozyskania kapitału – faktoring zamiast kredytu obrotowego

? Jak szybko pozyskać gotówkę w trudnych czasach – sposoby finansowania działalności małych i średnich firm

? Rabaty za szybką płatność – zalety i wady faktoringu odwrotnego

Nie słabnie zainteresowanie firm pozyskaniem finansowania z emisji obligacji. Wartość wyemitowanych papierów nieskarbowych w ciągu 11 miesięcy 2012 roku wyniosła 23,6 mld zł, a w takim samym okresie 2011 roku sięgnęła 24 mld zł – wynika z danych firmy ratingowej Fitch. Zdaniem ekspertów w kolejnych latach liczba emitentów obligacji wśród przedsiębiorstw będzie rosła. W tym roku tej formie pozyskania kapitału powinny sprzyjać niższe stopy procentowe, które przekładają się na relatywnie tańsze finansowanie, a także ostrożniejsza polityka banków w zakresie udzielania kredytów.

Pozostało 93% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu