Ekonomiści banku oceniają, że choć sytuacja gospodarcza Polski poprawia się, to inwestycje wciąż są ograniczone, a pole do zwiększenia wydatków publicznych jest niewielkie. Produkcja pozostaje poniżej trendu, a odbicie będzie prawdopodobnie jedynie stopniowe.
To, w ocenie analityków Goldman Sachs, uzasadnia utrzymanie obecnej łagodnej polityki i neutralnego nastawienia w polityce pieniężnej.
Zmiany nastawienia nie uzasadnia także wciąż bardzo niska inflacja i brak widocznej presji inflacyjnej w krókim i średnim okresie, oceniają ekonomiści banku.
Zwracają także uwagę, że Polska wyszła obronną ręką z ostatniej wyprzedaży walut rynków wschodzących, jako że złoty osłabił się od początku siepnia jedynie o 1,9 procent.
Relatywnie wysokie rezerwy walutowe, pokrycie większości potrzeb pożyczkowych na 2013 rok oraz dostęp do elastycznej linii kredytowej z Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) sprawiają, że kraj powinien być relatywnie odporny na ewentualne zawirowania.