Aktywa finansowe Polaków skurczą się o 10 proc.

Polskie gospodarstwa domowe mogą się okazać mniej zamożne niż chińskie. To jeden z efektów reformy OFE.

Publikacja: 07.11.2013 03:38

Aktywa finansowe Polaków skurczą się o 10 proc.

Foto: Bloomberg

Dotychczas polskie gospodarstwa domowe zgromadziły aktywa finansowe o wartości ok. 1,37 bln zł. To przede wszystkim depozyty bankowe, różne papiery wartościowe, a także zasoby w funduszach emerytalnych, czyli OFE. Te ostatnie aktywa stanowią ok. 20 proc. całości.

Spadniemy za Chińczyków

Jeśli rządowe plany przejęcia i umorzenia ponad połowy środków zgromadzonych w OFE się zmaterializują, wartość skumulowanych oszczędności Polaków stopnieje o blisko 10 proc., do ok. 1,23 bln zł. W porównaniu z PKB zaobserwujemy spadek z ok. 86 do 77 proc. PKB – wynika z szacunków „Rz" na podstawie danych za 2012 r. Tym samym wśród krajów UE osuniemy się z obecnej szóstej pozycji na piątą od końca.

Likwidacja połowy aktywów OFE będzie miała jeszcze większy wpływ na aktywa finansowe netto, czyli po odliczeniu zobowiązań. Mogą się one skurczyć o blisko 17 proc. W przeliczeniu na jednego mieszkańca zmniejszą się z blisko 20,9 tys. zł do 17,3 tys. zł. Co ciekawe, właśnie ten wskaźnik używany jest jako miara zamożności gospodarstw domowych. W ostatniej edycji „Raportu światowego dobrobytu", przygotowywanego przez grupę Allianz, polskie gospodarstwa domowe zajęły 35. pozycję na 50 badanych krajów. W raporcie za 2014 r. możemy spaść o kilka oczek, wyprzedzeni przez Słowaków, Bułgarów czy nawet Chińczyków.

9,4  proc. wzrosły aktywa finansowe gospodarstw domowych w ciągu  2012 r., część zgromadzona w OFE zwiększyła się o 20 proc.

Pytanie, czy te statystyczne w sumie zmiany zostaną zauważone przez samych Polaków. – Aktywa zgromadzone w OFE nie są klasycznymi oszczędnościami. To oszczędności przymusowe, których nie można dowolnie wykorzystywać – podkreśla Piotr Bujak, główny ekonomista Nordea Bank. – Jest pewna grupa Polaków, która traktuje je jako prawdziwe oszczędności, choć na starość. Dla nich ubytek aktywów w OFE będzie odczuwalny. Większość osób jednak nawet tego nie zauważy – dodaje Bujak. – W tej pierwszej grupie, także w reakcji na ogólną dyskusję o OFE i przyszłej wysokości emerytur, może się jednak zwiększyć skłonność do oszczędzania na przyszłość w III filarze – podkreśla Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Polska.

Z punktu widzenia gospodarki umorzenie części aktywów OFE raczej nie będzie istotne, ale ważne okazać się mogą efekty umożliwienia wyboru między OFE a ZUS. – Jeżeli dużo osób wybierze ZUS, to do OFE wpłynie mniej środków. Tym samym będą w stanie nabywać mniej np. obligacji korporacyjnych czy akcji spółek, które chcą sfinansować swoje projekty inwestycyjne. Inaczej mówiąc, dostęp przedsiębiorstw do kapitału rozwojowego zostanie ograniczony – uważa Piotr Kalisz, główny ekonomista banku Citi Handlowy. W kolejnych latach składka do OFE to ok. 12–15 mld zł. Jeśli połowa Polaków zostanie w OFE, to do funduszy wpływać będzie 6–7 mld zł, jeśli tylko 30 proc. – 3,6–4,5 mld zł.

Neutralny wpływ?

– Moim zdaniem argumenty o ograniczonym dostępie przedsiębiorstw do kapitału są nietrafione – ripostuje Jakub Borowski. – Owszem, w sumie oszczędności prywatne, ale liczone nie jako zgromadzone aktywa, tylko strumień tych oszczędności, zmniejszą się, jeśli zauważalna część ubezpieczonych wróci do ZUS. Ale jednocześnie zmniejszy się deficyt oszczędności publicznych. Efekt wpływu zmian w OFE na oszczędności krajowe będzie więc neutralny – uważa Borowski. I dodaje, że w dłuższym okresie może się nawet okazać pozytywny, o ile więcej Polaków zacznie świadomie odkładać na emeryturę.

– To jak przekładanie pieniędzy z jednego pojemnika do drugiego, dla całej gospodarki stopa oszczędności, która jest ważna dla inwestycji i rozwoju gospodarczego, pozostaje taka sama – uzupełnia Piotr Bujak. – Jest tu jednak jedno zagrożenie. Sektor publiczny zamiast zainwestować swoje „oszczędności", może je przejeść, przeznaczyć na konsumpcję. Miałoby to negatywny wpływ na gospodarkę. Przed nami jednak kilka lat z dużymi funduszami UE. Zakładam, że będą one współfinansować efektywne, prorozwojowe inwestycje. Jest więc nadzieja, że to przesunięcie oszczędności z sektora prywatnego do publicznego zostanie przetransferowane na efektywne wydatki – dodaje.

Dotychczas polskie gospodarstwa domowe zgromadziły aktywa finansowe o wartości ok. 1,37 bln zł. To przede wszystkim depozyty bankowe, różne papiery wartościowe, a także zasoby w funduszach emerytalnych, czyli OFE. Te ostatnie aktywa stanowią ok. 20 proc. całości.

Spadniemy za Chińczyków

Pozostało 94% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli