Jeszcze wyższą dynamikę będzie miał eksport w roku przyszłym: wzrost wyniesie nawet 10-11 proc. i przekroczy 188 mld euro.
Głównym kierunkiem eksportowej ekspansji polskich przedsiębiorstw pozostaje Unia Europejska. Dywersyfikacja rynków postępuje bardzo wolno, a sprzedaż towarów w krajach dalekich bardzo się różni w zależności od regionu. WBK podaje, że tegoroczna wielkość eksportu mocno wzrosła w przypadku Ameryki Południowej (o ponad 40 proc.), ale spadła w przypadku Afryki. Poprawiły się wyniki eksportowe na Bliskim Wschodzie, ale pogorszyły na Dalekim Wschodzie oraz w krajach WNP. – W sumie wzrost eksportu poza Europę był niestety praktycznie zerowy – twierdzi ekonomista BZ WBK, Marcin Luziński.
Tymczasem zróżnicowanie kierunków, zwłaszcza po wprowadzeniu embarga przez Rosję i spadku zamówień z Ukrainy oraz Białorusi okazuje się coraz bardziej niezbędne. W Europie możliwości zwiększenia sprzedaży ogranicza bardzo silna konkurencja, podczas gdy dalekie rynki są dużo bardziej chłonne i oferują możliwości osiągania znacznie wyższych zysków. Według Roberta Antczaka, dyrektora sprzedaży produktów bankowości korporacyjnej BZ WBK, w dalszych regionach w co najmniej kilku branżach istnieje popyt, który polscy producenci mogliby z sukcesem zaspokoić. - Możliwości są potencjalnie nieskończone, choć rzeczywiście istnieje kilka dopasowań nowych kierunków dla naszych branż, gdzie perspektywy wydają się szczególnie dobre – uważa Antczak. Przykładowo w Chinach jest duży popyt na polskie słodycze, w krajach Bliskiego Wschodu uznaniem cieszy się polska biżuteria i kosmetyki, w Afryce chętnie kupowane są polskie produkty zbożowe.
Lokomotywami polskiego eksportu jest m.in. sprzedaż maszyn i urządzeń, części i komponentów dla fabryk samochodów oraz gotowe samochody, produkty spożywcze. Motoryzacja wypracuje w tym roku wynik przekraczający 20 mld euro. rekordowy w swojej historii. Prognozy branżowej firmy analitycznej AutomotiveSuppliers.pl oparte są na wynikach pierwszego półrocza: zagraniczna sprzedaż branży motoryzacyjnej wyniosła 10,65 mld euro i była najwyższa w historii w pierwszych sześciu miesiącach roku. - Według danych GUS, na koniec II kwartału zatrudnienie w branży wyniosło 170,7 tys. osób – mówił Rafał Orłowski z AutomotiveSuppliers.pl
Bardzo dobre wyniki osiąga branża produkcji łodzi motorowych i jachtów, a także branża meblowa, w których polskie firmy weszły już do europejskiej czołówki. Przykładowo w tym roku Grupa Nowy Styl wspięła się na trzecia lokatę w rankingu europejskich producentów mebli oraz krzeseł biurowych. Eksport, który stanowi około 81 proc. sprzedaży Grupy, ma być w tym roku wart 280 mln euro (332 mln euro ze spółkami joint ventures), co będzie wynikiem lepszym od ubiegłorocznego o 29 proc. (14 proc. ze spółkami joint ventures). - Naszym celem na 2016 rok jest utrzymanie dwucyfrowego wzrostu organicznego. Prowadzimy też dalsze rozmowy akwizycyjne – mówi Roman Przybylski, członek zarządu i dyrektor handlowy Grupy Nowy Styl.