[b]Zobacz galerię [link=http://www.rp.pl/galeria/9131,19,387427.html]zdjęć z filmu[/link][/b]
Duński reżyser Niels Arden Oplev – tak jak autor bestsellerowej powieści – chciał pokazać ciemną stronę Szwecji, ale jego film nie wciąga.
Książka była bezlitosną krytyką społeczeństwa opartego na chorych podstawach. Jej adaptacja – tylko płaską ilustracją niepokojącej wizji Larssona. Bardziej przypomina zapowiedź telewizyjnego serialu, niż fabułę przeznaczoną do kina.
[srodtytul]Chore społeczeństwo[/srodtytul]
Mikael Blomkvist (za stary do tej roli Michael Nyqvist) prowadzi dziennikarskie śledztwo w sprawie zniknięcia przed laty siostrzenicy biznesmena z rodu Vangerów. Im bliżej rozwikłania zagadki, tym bardziej jest przekonany, że rodzina przemysłowców to zbiorowisko degeneratów, którzy pod maską zacnych ludzi skrywają rasistowskie uprzedzenia i psychopatyczne skłonności.