Reklama
Rozwiń
Reklama

Facet w bluzce żony

Francuski reżyser François Ozon opowiada Barbarze Hollender o oswajaniu inności. „Nowa dziewczyna" od piątku na ekranach.

Publikacja: 30.06.2015 17:55

Ana?s Demoustier (Claire) i reżyser François Ozon na planie

Foto: kino świat

Rzeczpospolita: Śmierć, transwestytyzm, homoseksualna miłość to trudne tematy. Tymczasem „Nowa dziewczyna" łączy elementy komedii, melodramatu, bajki.

François Ozon: Długo się zastanawiałem, jak ten film zrobić. Zdecydowałem się na rodzaj przypowieści trochę na przekór. Francja zawsze słynęła z tolerancji obyczajowej, ale ostatnio sytuacja nieco się zmieniła. Może to kryzys sprawił, że ludzie zwrócili się w stronę wartości konserwatywnych. W czasach niepewności tęsknią za tym, żeby w różnych kwestiach mieć jasność. Chcą wiedzieć, co jest czarne, co białe, co oznacza męskość, a co kobiecość. Dlatego historię mężczyzny, który zaczyna przybierać postać swojej zmarłej żony, próbowałem opowiedzieć z pewnym dystansem. I z happy endem.

Podobno myślał pan o tym filmie od 20 lat.

Przeczytałem wtedy opowiadanie Ruth Rendell o kobiecie, która odkrywszy, że jej mąż jest transwestytą, zaczyna się spotykać z jego damską wersją. Chciałem nakręcić krótki film, ale nie miałem ani pieniędzy, ani aktorów, którzy pasowaliby do głównych ról. Musiałem zrezygnować. Potem przez całe lata o tym myślałem. Oglądałem filmy, w których mężczyźni przebierali się za kobiety. Ale robili to zawsze po coś, jak Tootsie chcąca dostać pracę czy pani Doubtfire, która postanowiła zaangażować się jako opiekunka własnych dzieci. A ja chciałem opowiedzieć o kimś, kto musi się zmierzyć z własną naturą.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Film
Nie żyje Diane Keaton. Wybitna aktorka miała 79 lat
Film
Wojna w Ukrainie to wojna o tożsamość narodową. Ratowanie dzieł sztuki
Film
Bartek Pulcyn: Nowa odsłona starego festiwalu
Film
Dlaczego „Franz Kafka” a nie „Chopin, Chopin!”
Film
Nie żyje Patricia Routledge. Serialowa Hiacynta Bukiet zmarła w wieku 96 lat
Reklama
Reklama