„Bękart”, „Miłość bez ostrzeżenia”, „Cztery córki”. W ten weekend każdy w kinie coś dla siebie znajdzie. Rekomendacje filmowe

Wciągający dramat historyczny „Bękart” Arcela, dokument o kobietach Islamu „Cztery córki” Ben Hanii, sympatyczna „Miłość bez ostrzeżenia” Rebeki Miller z Joanną Kulig w jednej z ról. Jest w czym wybierać

Publikacja: 15.03.2024 19:18

„Bękart”

Reż.: Nikolaj Arcel. Wyk.: Mads Mikkelsen, Gustav Lindh, Amanda.

Jest połowa XVIII wieku. Były żołnierz, syn służącej, nieuznany szlachecki bękart Ludvig Kahlen chce spełnić królewskie marzenie: na dzikich wrzosowiskach założyć osadę, która by się utrzymywała z uprawy kartofli. W zamian oczekuje szlacheckiego tytułu. Ale jak wyrwać plony z całkowicie jałowych ziem. Jak wypalić wrzosowiska i zrobić z nich uprawne pola? Kahlen zaczyna morderczą pracę, mając do pomocy tylko jedno małżeństwo, które uciekło od miejscowego szlachcica, mającego zresztą na te ziemie chrapkę. Przygarnia też małą, ciemnoskórą dziewczynkę. Frederik de Schinkel chce się pozbyć samozwańczego gospodarza, zwłaszcza wtedy, gdy na jego polach zaczynają rosnąć ziemniaki i przybywają na nie pierwsi niemieccy osadnicy. W tym celu Schinkel gotowy jest posłużyć się wszelkimi metodami. 

Czytaj więcej

"Kos” wcale nie burzy pomników

Film Arcela ma w sobie surowość, ale uczucia i namiętności są w nim podniesione do potęgi. Miłość, zazdrość, ambicja, samotność, rozpacz – mają tu ogromną siłę. A wśród płonących wrzosowisk wszystko wydaje się bardzo współczesne. W surowym krajobrazie toczy się wielki dramat, pod historycznymi kostiumami kryją się prawdziwi ludzie. 

„Bękart” wciąga, nie pozwala odetchnąć. To świetne kino, które żyje również dzięki kreacji Madsa Mikkelsena. 

„Miłość bez ostrzeżenia”

Reż.: Rebecca Miller. Wyk.: Anne Hathaway, Marisa Tomei, Peter Dinklage, Joanna Kulig.

Ten film reklamowany jest jako komedia romantyczna. Jest w tym sporo prawdy, bo Rebecca Miller rzeczywiście opowiada o uczuciach. Ale też o szukaniu swojego miejsca w życiu, w świecie. Niskorosły główny bohater filmu jest kompozytorem, który przeżywa blok twórczy. Może brakuje mu tematu na operę, bo zrobiło mu się zbyt dobrze? Ma piękną żonę – psychoterapeutkę, razem z nią wychowuje jej syna pierwszego małżeństwa.

I właśnie ów dziewiętnastolatek przyprowadza do domu szesnastoletnią narzeczoną, która okazuje się córką sprzątaczki pracującej w ich domu. Z kolei sprzątaczka żyje w związku z prostakiem-nacjonalistą. A jest jeszcze starzejąca się kapitanka łajby, którą kompozytor spotyka na spacerze. To, co się między nimi wydarzy pomoże mu pokonać twórczy impas. 

Rebecca Miller, żona Daniela Day-Lewisa, autorka m.in. „Angeli” czy „Ballady o Jacku i Rose” wykorzystała romans nastolatków, by spleść losy dwóch rodzin, ale też w lekki, pełen ciepła sposób opowiedziała o twórczej niemocy i o porozumiewaniu się ludzi ponad podziałami, mimo różnic, jakie ich dzielą.

W kompozytora wcielił się Peter Dinklage, znany m.in. z „Gry o tron” czy „Trzech billboardów za Ebbing, Missouri”, partnerowały mu Marisa Tomei i Anne Hathaway, a w znaczącej roli polskiej sprzątaczki wystąpiła Joanna Kulig.

„Cztery córki”

Reż.: Kaouther Ben Hania. Wyk.: Eya Chikhaoui, Tayssir Chikhaoui, Zine El-Abidine Ben Ali.

Za „Cztery córki” Kaouther Ben Hania dostała nominację do Oscara w kategorii dokumentu. Zresztą już drugą. Przedtem, w roku 2021, jej film „The Man Who Sold His Skin” był wśród pięciu nominowanych do Oscara filmów zagranicznych. „Cztery córki” są właściwie czymś w rodzaju metadokumentu. To autentyczna historia Olfy - kobiety, która ma cztery córki. Dwie z nich, nastolatki, ciągle jeszcze mieszkają z matką. Starsze po arabskiej wiośnie uciekły z domu i – zradykalizowane – przyłączyły się do syryjskich dżihadystów. Zostały terrorystkami, teraz odsiadują wyrok w więzieniu. Ben Hania przygląda się tej rodzinie, relacjom córek ze sobą nawzajem i z Olfą, ich matką – osobą niełatwą, która popełniła w życiu sporo błędów. I – dwukrotnie rozwiedziona – niejedno przeszła. A teraz musi zmierzyć się z poczuciem winy, z traumą matki.

Czytaj więcej

Juliette Binoche zastąpi Agnieszkę Holland w Europejskiej Akademii Filmowej

„Cztery córki” są filmem intrygującym. Dwie młodsze córki Olfy wystąpiły w nim osobiście, starsze zostały zagrane przez aktorki. Olfa, też jest na ekranie, jednak w najtrudniejszych emocjonalnie scenach zastępuje ją aktorka. Bardzo to ciekawy eksperyment, wiwisekcja rodziny, opowieść o kobietach islamu, o przyczynach radykalizacji poglądów, o trudnym macierzyństwie. 

Tunezyjka Kaouther Ben Hania jest niewątpliwie artystką, której twórczość warto śledzić.

„Bękart”

Reż.: Nikolaj Arcel. Wyk.: Mads Mikkelsen, Gustav Lindh, Amanda.

Pozostało 99% artykułu
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Film
Harry Potter: The Exhibition – wystawa dla miłośników kultowej serii filmów