To najstarszy polski festiwal filmowy. Jest na ekskluzywnej liście wydarzeń filmowych kwalifikujących do Oscara w kategoriach film krótkometrażowy (fabuła, animacja, dokument) oraz pełnometrażowy film dokumentalny, a także rekomenduje do Europejskiej Nagrody Filmowej.
Podczas 63. edycji będzie można oglądać krótkometrażowe fabuły, animacje i stanowiące esencję imprezy – dokumenty. W tym roku zaprezentowane zostaną filmy wzbogacające archiwa postaci i miejsc rodzimej kultury. Nie są to jednak zakurzone opowieści o minionym czasie, ale przyczynki do refleksji nad przemianami społeczno-obyczajowymi, próby zmierzenia się z pomnikowymi legendami.
Takim filmem jest „Stary” (reż. Magda Hueckel, Tomasz Śliwiński), słodko-gorzki, prowokujący do dyskusji, portret Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie. Wprowadzająca do jego wnętrza animowano-kolażowa opowieść o początkach, której narratorką jest Anna Polony, przypomina historię – od dwóch starych kamienic, poprzez czasy, kiedy na scenie królowała Helena Modrzejewska, i o kolejnych zmianach w rytm historii, także o spektaklach niemieckich w czasie II wojny i socrealistycznych w powojennej rzeczywistości.
Potęga teatralnej mocy rosła wraz z mitycznymi dziś przedstawieniami reżyserowanymi przez takich gigantów jak Konrad Swinarski (m.in. „Dziady” 1973), Jerzy Jarocki („Matka” 1972, „Ślub” 1991), Jerzy Grzegorzewski („Tak zwana ludzkość w obłędzie” 1992). Te spektakle żyją we wspomnieniach widzów i członków zespołu, dla których stały się najważniejszym punktem odniesienia. – To byli naprawdę artyści, coś tworzyli, wiedzieli, czego ja nie wiedziałam – uważa Teresa Budzisz-Krzyżanowska, a Anna Dymna dopowiada: – Było czymś niezwykłym być na planecie „Grzegorzewski”, „Jarocki” czy „Wajda”, a ja na nich bywałam. To moje międzyplanetarne podróże.
Czytaj więcej
„Do You Love Me?” Toni Noyabrovej i „Tata” Maliszewskiej wygrywają w Krakowie.