Kiedyś w Szwecji to był raj

Zdobywca Złotej Palmy w Cannes opowiada Barbarze Hollender, dlaczego „The Square" to osobisty film.

Aktualizacja: 14.09.2017 22:00 Publikacja: 13.09.2017 17:57

Foto: Materiały Prasowe

Rz: „The Square" – kwadrat zaufania – powstał naprawdę. Skąd wziął się pomysł na taką plastyczną instalację?

Ruben Ostlund: Przeczytałem kiedyś reportaż o chłopcach, którzy okradali inne dzieci na ulicy czy w centrach handlowych. Rabowali na oczach ludzi dorosłych, którzy na to nie reagowali. Poruszony, wspomniałem o tym ojcu. A on opowiedział, że gdy miał sześć lat, rodzice zawieszali mu na szyi kartkę z nazwiskiem i wypuszczali samego na ulicę. Sztokholm był wtedy, w latach 50., miejscem bezpiecznym, a każdy przechodzień pomógłby dziecku, gdyby się zgubiło, albo gdyby coś mu się działo. Dzisiaj uprzedzamy maluchy, żeby nie rozmawiały z nieznajomymi, bo mogą dla nich stanowić zagrożenie. Dlatego chciałem stworzyć symboliczne miejsce, które przypominałoby o naszym miejscu w społeczeństwie.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Film
Mastercard OFF CAMERA: Kraków zalany słońcem i ciekawymi filmami
Film
Największe katastrofy finansowe Hollywood ostatnich miesięcy. Na liście gwiazdy
Film
Nieznane wywiady papieża Franciszka
Film
Bono gwiazdą Cannes. Na festiwalu odbędzie się premiera dokumentu o muzyku U2
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Film
Film o kocie, który ucieka po gigantycznej powodzi, podbił świat
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne