Nie przyjechali nawracać muzułmanów. Ich celem było danie świadectwa wiary pojmowanej jako otwarcie się na człowieka, niezależnie od wyznawanej religii.

Przez lata żyli w symbiozie z miejscową ludnością. Służyli jej pomocą medyczną, doświadczeniem. Kiedy w Algierii wybuchł konflikt z islamskimi ekstremistami, władze nalegały, by wrócili do Francji. Ale mnisi zdecydowali się zostać. Główną motywacją była niechęć do opuszczenia miejscowej ludności, dla której przez lata byli oparciem. Do dziś nie wiadomo, kto ich porwał, przetrzymywał prawie dwa miesiące i zabił.

W „Ludziach Boga” oglądamy chwile z ostatnich dwóch miesięcy przed porwaniem. Modlitewne rytuały, osobiste i zbiorowe kontemplacje, ascetyczne posiłki, wreszcie działania na rzecz muzułmańskich sąsiadów. Xavier Beauvois pokazuje to powoli, bo czas – tak jak dla bohaterów – nie ma tu znaczenia.

[ramka]Francja 2010, reż. Xavier Beauvois, wyk. Lambert Wilson, Michael Lonsdale, Olivier Rabourdin[/ramka]