Reklama

Wyświetlę panu ten kryzys

Twórca filmu "Chciwość" pozostaje zdecydowanie odosobniony w swej diagnozie, że również ci, którzy konsumowali bez opamiętania, nie są bez winy

Aktualizacja: 09.01.2012 16:53 Publikacja: 09.01.2012 16:48

"Chciwość"

"Chciwość"

Foto: Monolith films

W  słoneczny nowojorski poranek roku 2008 dwóch pracowników pewnej amerykańskiej korporacji gna przez miasto luksusowym kabrioletem. Właśnie jadą zniszczyć świat, zalewając go bezwartościowymi papierami. Nic więc dziwnego, że zastanawiają się nad tym, kto straci na tym najwięcej.

– Wszyscy mają przechlapane – podsumowuje Will Emerson, cyniczny karierowicz średniego szczebla (znakomita rola Paula Bettany'ego). W filmie „Chciwość" („Margin Call") dużo ważniejsza jest jednak inna konstatacja: wszyscy są winni.

Kiedy wybija godzina zero

„Chciwość" to najlepszy jak dotąd film fabularny o wielkim kryzysie 2008 r., który wpędził świat w trwający do dziś chaos finansowy. Co ciekawe, nakręcony za zdecydowanie kryzysowe (jak na amerykańskie warunki) pieniądze – niecałe 4 mln dol. A jednak o samych instrumentach giełdowych, transakcjach, bańkach hipotecznych i swapach kredytowych nie dowiadujemy się z niego właściwie niczego. Autor scenariusza i zarazem reżyser J.C. Chandor (to jego debiut na dużym ekranie, wcześniej kręcił reklamy) skupił się bowiem na ludziach – ich postawach i wyborach w chwili zagrożenia.

Opowieść próbuje odtworzyć kryzysową godzinę zero. Oto specjalista od analizy ryzyka odkrywa pewnego dnia, że firma, w której pracuje (ewidentna aluzja do Lehman Brothers), dawno temu przekroczyła granicę, do której zbliżać się nawet nie powinna: papiery inwestycyjne przez nią produkowe są właściwie bezwartościowe, a spadek ich kursu choćby o 25 proc. sprawi, że wielkość strat przekroczy majątek całej firmy. Korporacja jest więc żywym trupem spacerującym jeszcze tylko z przyzwyczajenia. Kluczowe wydarzenia dla fabuły „Chciwości" mają miejsce w nocy, pomiędzy wieczorem, kiedy odkryto ponurą prawdę, a porankiem, kiedy firma decyduje się na radykalne kroki, które uratują część jej finansów, ale pogrążą resztę rynku w chaosie.

Czytaj więcej w Uważam, rze

Reklama
Reklama
Film
Oscary 2026: Krótkie listy ogłoszone. Nie ma „Franza Kafki”
Film
USA: Aktor i reżyser Rob Reiner zamordowany we własnym domu
Film
Nie żyje Peter Greene, Zed z „Pulp Fiction”
Film
Jak zagra Trump w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery przez Netflix?
Film
„Jedna bitwa po drugiej” z 9 nominacjami Złotych Globów. W grze Stone i Roberts
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama