Warto zarezerwować czas i zabrać gotówkę na V Warszawskie Targi Sztuki, które odbędą się w dawnym Hotelu Europejskim 7 – 9 grudnia (otwarcie o godz. 12). To jedyna tego typu handlowa impreza w kraju, na której wystawi swoją ofertę 55 antykwariatów, galerii, domów aukcyjnych i wydawnictw. W ubiegłym roku wystawiało 36 firm. Połowa tegorocznych oferentów zaprezentuje się po raz pierwszy. Imprezę zorganizował branżowy miesięcznik „Art and Business” (www.artbiznes.pl) i Dom Aukcyjny Rempex.
Dodatkową atrakcją będzie wystawa prac wyróżniających się tegorocznych absolwentów stołecznej ASP. Z tej okazji warto zapowiedzieć, że 15 grudnia w siedzibie akademii się odbędą targi sztuki studentów, na których można będzie tanio kupić dzieła najmłodszych artystów (ok. 50 – 500 zł).
Na kolejnych targach sztuki zawsze najefektowniej prezentują się antyczne meble. Firma Antyki Gniezno (www.antyki.gniezno.pl) zaprezentuje np. barokową szafę sieniową z Lubeki z ok. 1750 roku. Ma ona dębową konstrukcję, orzechowe intarsje, jest w bardzo dobrym stanie (50 tys. zł). Przebojem oferty firmy z Gniezna będzie sekretera z ok. 1825 r., pełna tajemnych skrytek. Mebel ma konstrukcję dębową, okleinę z mahoniu i orzecha, jest sygnowany przez wykonawcę (27 tys. zł). Tańszy jest stolik karciak w stylu biedermeier (3,7 tys. zł).
Aby kupić wyjątkowy mebel, zamówić kopię lub stylową zabudowę wnętrza z drewna, warto odwiedzić stoisko Pracowni Konserwatorskiej Art-Reno z Zabrza (www. art-reno.com.pl). W ofercie znajdziemy bogaty wybór zegarów, a z mebli np. barokową szafę gdańską (ok. 1740 roku) w okleinie z orzecha i jesionu, ze snycerką symbolicznie przedstawiającą cztery pory roku. Szafa przed konserwacją kosztuje 75 tys. Właściciel Rajner Smolorz poleca bogatą ofertę zabytkowych ilustracji i sztychów, ceny od 20 zł (!) do ok. 1800 zł.
Sensację w krakowskiej Galerii Artemis wzbudzi obraz Kazimierza Mikulskiego „Przyszliśmy tu po kolędzie” (74 na 60 cm), namalowany w 1982 roku (89 tys. zł). Przedstawiony diabeł to autoportret cenionego artysty. Z kolei anioł ma twarz konkretnej kobiety, ale nie ma pewności, kogo przedstawia. Mniej zamożni miłośnicy sztuki zainteresują się lubianymi rysunkami tuszem Barbary Gawdzik-Brzozowskiej (900 – 1300 zł), które znamy już z monografii historii sztuki. Jeszcze mniej zapłacimy za 50 ekslibrisów wykonanych w technice akwaforty przez Stasysa (480 – 850 zł). Są to prace artysty sprzed ćwierć wieku. Zawierają motywy, które później spopularyzował na plakatach lub pastelach.