Taką informację podała słoweńska telewizja, powołując się na firmę doradczą Arkas. Cytowany przez telewizję Spiros Kapralos, szef Hellenic Exchange, deklaruje, że dotychczasowym akcjonariuszom pozostawi 25 proc. akcji oraz zwiększy płynność słoweńskiego parkietu. W zamian władze giełdy słoweńskiej pomogą Grekom wejść na obszar dawnej Jugosławii.
Słoweńską giełdą zainteresowany jest także warszawski parkiet. – Udziałowcy giełdy w Lublanie ogłosili, że chcą sprzedać 64 proc. akcji. Złożyliśmy ofertę – mówi Dariusz Marszałek, rzecznik prasowy Giełdy Papierów Wartościowych. Oprócz polskiej wpłynęło jeszcze siedem innych ofert. Do drugiego etapu przetargu Słoweńcy przygotowali krótką listę, na której znalazło się czterech chętnych, w tym warszawska GPW. Sprzedający akcje nie podali stronie polskiej nazw trzech pozostałych giełd. Nieoficjalnie się mówiło, że naszymi konkurentami są giełdy niemiecka, wiedeńska i ateńska.
GPW była także zainteresowana przejęciem parkietu w Bułgarii. Złożyła nawet ofertę, jednak właściciele tamtejszej giełdy wycofali się w ubiegłym roku ze sprzedaży swoich akcji.