Druga na świecie rozlewnia napojów produkowanych na licencji koncernu z Atlanty wyjaśniła, że sprzedaż w maju, zwykle zaczynającym najlepszy okres w handlu, poprawiła się nieznacznie, bo drożejące paliwa i żywność na bardzo atrakcyjnych rynkach Europy Środkowo-Wschodniej zniechęciły konsumentów.
Spółka spodziewa się teraz rocznego zysku na akcję na poziomie 1,37 – 1,4 euro, czyli wzrostu o 5 – 8 proc. wobec oczekiwanych dotąd 12 – 15 proc. Coca-Cola Hellenic rozprowadza napoje w 27 krajach Europy i Nigerii, połowa jej obrotów przypada na środkowo-wschodnią część kontynentu. Prezes spółki Doros Konstantinu zapowiedział działania mające sprostać nowym wyzwaniom i pomóc w dotrzymaniu wcześniejszych planów.