Region stabilnego wzrostu

Polskie firmy kolejny rok z rzędu dominują na liście 500 Największych Firm Europy Środkowo-Wschodniej. Przychody największych spółek wciąż rosną w dwucyfrowym tempie

Aktualizacja: 11.09.2008 20:30 Publikacja: 10.09.2008 20:30

Region stabilnego wzrostu

Foto: Rzeczpospolita

Red

Minęły już cztery lata, odkąd największe kraje Europy Środkowej zostały członkami Unii Europejskiej, dwa kolejne przyłączyły się w 2007, a pozostałe oczekują na członkostwo. Gospodarki nowej Europy, niegdyś oddzielone żelazną kurtyną, integrują się dynamicznie ze starą Europą i przygotowują się do zamiany swoich walut na euro. Co więcej, stały się siłą napędową rozwoju gospodarczego Europy, zwłaszcza w obliczu ostatniego kryzysu na rynkach finansowych i spowolnienia w eurolandzie.Jak radzą sobie te kraje w nowych warunkach politycznych i gospodarczych, jak rozwijają się poszczególne branże w regionie, jakie wyzwania stoją przed inwestorami i kierownictwem największych środkowoeuropejskich przedsiębiorstw, banków i firm ubezpieczeniowych?

[srodtytul]Stabilny wzrost[/srodtytul]

Podobnie jak w ubiegłym roku, firmy środkowoeuropejskie zanotowały w 2007 r. dynamiczny wzrost. Średnie przychody liczone w lokalnej walucie wzrosły o 12 proc., liczone w euro o 15 proc., co jest wysoką wartością w porównaniu z Europą Zachodnią. Wydaje się, że spowolnienie gospodarcze do tej pory w minimalnym stopniu miało wpływ na region, pomimo że średni wzrost przychodów 500 największych przedsiębiorstw Europy Środkowej pozostał na niezmienionym poziomie w ciągu ostatnich dwóch lat, a średni zwrot z kapitału własnego (ROE) i wskaźnik rentowności aktywów (ROA) spadły nieznacznie. Największe firmy zwiększyły swoje przychody głównie poprzez przejęcia (PKN Orlen, CEZ) oraz restrukturyzację i konsolidację (PGE, Tauron). Jednak firmy, które nie zwiększyły skali działalności poprzez fuzje czy przejęcia, również zanotowały dwucyfrowy wzrost przychodów.

Dynamiczny rozwój 500 największych firm regionu tylko częściowo zawdzięczamy przedsiębiorstwom ze szczytu listy. Jeśli spojrzymy na 100 największych przedsiębiorstw na liście, zobaczymy że zanotowały one średni wzrost przychodów w wysokości 12 proc., podczas gdy ostatnie 100 firm zwiększyło przychody o niemal 20 proc.

Największy procentowy wzrost przychodów ze sprzedaży w 2007 r. zanotowały firmy w krajach nadbałtyckich i w Serbii. Przedsiębiorstwa z krajów, które jako pierwsze wstąpiły do UE – Polski, Czech, Węgier i Słowacji – zanotowały wzrost przychodów odpowiednio o 17 proc., 10 proc., 13 proc. i 15 proc. Wzrost ten jest w dużym stopniu powiązany ze strukturą sektorów w każdym kraju. Sektor dóbr konsumpcyjnych i sektor wyrobów przemysłowych osiągnęły wysoką stopę wzrostu przychodów: odpowiednio 18 i 20 proc. Przychody firm działających w pozostałych sektorach wzrosły niewiele ponad połowę tych wyników.

[srodtytul]Polskie firmy się konsolidują[/srodtytul]

Polskie firmy zdominowały ranking – znalazło się w nim 176 firm. Łączne przychody tych przedsiębiorstw stanowią 34 proc. przychodów wszystkich 500 firm. Nie jest to zaskakujące, zważywszy wielkość polskiej gospodarki w porównaniu z innymi krajami regionu.

Tak silną reprezentację na liście Top 500 polskie przedsiębiorstwa zawdzięczają kombinacji kilku czynników, w tym regionalnych przejęć (PKN Orlen, Ciech), konsolidacji firm energetycznych (PKE, Tauron, Enea), oraz dynamicznego wzrostu (18 proc. w stosunku do 2006 r.) lokalnych przedsiębiorstw z sektorów dóbr konsumpcyjnych i dystrybucyjnego (Metro, Jeronimo Martins, Carrefour, Tesco) oraz produkcyjnego, takich jak Fiat, Saint-Gobain i Mittal Steel.

Podobnie jak spółki polskie, również słowackie i ukraińskie przedsiębiorstwa podniosły swój udział w łącznych przychodach największych podmiotów z Europy Środkowo-Wschodniej.

Pozytywny wpływ i znaczenie inwestycji greenfield, szczególnie w sektorze samochodowym, daje się zauważyć na Słowacji. Udział największych słowackich przedsiębiorstw w całkowitych przychodach największych firm środkowoeuropejskich wzrósł o niemal 1 punkt procentowy, z 5 do 6 proc., w wyniku otwarcia fabryk Kia Motors i Peugeot Citroen.

Podczas gdy gospodarki większości nowych państw członkowskich UE rosły dzięki bezpośrednim inwestycjom zagranicznym, ukraińskie firmy rozwijały się głównie dzięki rosnącemu popytowi na metale ciężkie i energię elektryczną, bowiem największe ukraińskie przedsiębiorstwa działają przede wszystkim w tych sektorach.

Przychody firm czeskich i węgierskich stanowią 15 proc. i 14,5 proc. całkowitych przychodów 500 największych firm środkowoeuropejskich. Przychody największych firm z tych dwóch krajów są wyższe niż by to wynikało z udziału Czech i Węgier w regionalnym PKB. Potwierdza to silną pozycję tych podmiotów na rynku środkowoeuropejskim.

Czechy i Węgry w ograniczonym stopniu skorzystały na konsolidacji w sektorze energii i surowców oraz na wzroście cen ropy naftowej. Z drugiej strony, Węgry wyróżniają się istnieniem dużych spółek z sektora TMT, takich jak Nokia, Hungarian Telekom, Samsung czy Flextronics.

[srodtytul]Orlen umacnia pozycję[/srodtytul]

Po konsolidacji wyników litewskej rafineri w Możejkach, PKN Orlen umocnił swoją pozycję na czele listy CE Top 500. Koncern od lat jest firmą o największych skonsolidowanych przychodach, a po włączeniu przychodów Możejek, są one o ponad 60 proc. większe niż drugiego na liście koncernu MOL. Dla porównania, w latach 2006 i 2005 różnica w przychodach pomiędzy tymi przedsiębiorstwami wynosiła tylko odpowiednio 24 i 3 proc. Skoda Auto od kilku lat zwiększa swoje zdolności produkcyjne. W 2007 r. przychody tego producenta popularnych nie tylko w Europie Środkowej samochodów, z siedzibą w Mlada Boleslav w Czechach, wzrosły o 11 proc. Firma ma fabryki nie tylko w Europie Środkowej (na Słowacji, w Bośni i Hercegowinie i na Ukrainie), ale także w Chinach, Indiach, Kazachstanie i Rosji. Właścicielem Skody jest Volkswagen. Jest to największy inwestor zagraniczny i podmiot, którego spółki zależne w Europie Centralnej wykazują sumarycznie najwyższe przychody w regionie.

Inna czeska firma, CEZ, konsekwentnie wdraża strategię ekspansji zagranicznej, obejmującą nie tylko budowanie nowych elektrowni, ale także przejęcia producentów energii w innych krajach regionu (w Polsce, Bośni i Hercegowinie oraz w Serbii).

[srodtytul]Motoryzacja zmienia biegi[/srodtytul]

Sektor samochodowy ma silną reprezentację 50 przedsiębiorstw na liście CE Top 500. Przychody tych firm liczone łącznie osiągnęły 38 mld euro w 2005 r. i około 60 mld w 2007 r., głównie dzięki poważnym modernizacjom, rozbudowie istniejących fabryk oraz przesuwaniu produkcji do Europy Środkowej, zwłaszcza do Czech i na Słowację. Lista 50 firm motoryzacyjnych obejmuje pięć głównych producentów samochodów, którzy przenieśli produkcję do obu tych krajów. Lista CE Top 500 ukazuje wyniki tych zmian, np., jednoczesne wejście w 2007 r. dwóch producentów, Kia Motor i PCA Slovakia zwiększyło przychody sektora o niemal 2,7 mld euro i stworzyło 5700 miejsc pracy.

[srodtytul]Nie ubywa państwowych[/srodtytul]

Na liście CE Top 500 jest 121 przedsiębiorstw, w których państwo ma kontrolne pakiety udziałów. 49 nich pochodzi z Polski. Przychody firm państwowych stanowią niemal 20 proc. przychodów wszystkich firm na liście, i pomimo poszukiwania możliwości prywatyzacji, udział ten nie spada. Wynika to głównie z braku takich działań w firmach energetycznych i infrastrukturalnych, które w wielu postkomunistycznych krajach otrzymały specjalny status. Szczególnie dobrze widać to w Polsce, gdzie Skarb Państwa próbuje prywatyzować swoje „skarby narodowe” poprzez ofertę publiczną, co pozwoli mu utrzymać nad nimi kontrolę. Inną możliwością jest odłożenie przez rząd niektórych firm na prywatyzacyjną „półkę”.

[srodtytul]Mało giełdowych[/srodtytul]

Tylko 71 spośród 500 największych firm regionu jest notowanych na giełdzie – większość z nich ma siedzibę w Polsce, choć najwększą firmą pod względem kapitalizacji giełdowej na dzień 31 grudnia 2007 r. był czeski, a raczej środkowoeuropejski producent energii – CEZ. Ostatni kryzys finansowy był również zauważalny w regionie – średni spadek kapitalizacji rynkowej pomiędzy 31 grudniem 2007 a 31 lipcem 2008 roku wyniósł około 20 proc. – lecz dzięki rosnącej sile lokalnych walut ból inwestorów został złagodzony poprzez redukcję tej straty do 14 proc. Pierwsza dziesiątka w naszym rankingu pod względem przychodów jest zdominowana przez producentów paliw i gazu oraz energii elektrycznej, podobnie jak w innych globalnych rankingach, takich, jak FT Global 500 z 2008 r. Warto zauważyć, że o ile firmy z sektora paliwowego i energetycznego mają najwyższe przychody, to właśnie instytucje finansowe i firmy telekomunikacyjne zajmują czołowe pozycje pod względem kapitalizacji rynkowej.

[srodtytul]Rentowność nie nadąża[/srodtytul]

Rentowność gigantów Europy Środkowej nieznacznie spadła w ubiegłym roku. Najbardziej ucierpiał sektor dóbr konsumpcyjnych, szczególnie samochody i farmaceutyki, co było spowodowane rosnącymi kosztami pracy oraz aprecjacją lokalnych walut. Przedsiębiorstwa nie były w stanie przenieść dodatkowych kosztów na klientów ani zneutralizować ich zwiększeniem wydajności. Ta niekorzystna tendencja zapewne utrzyma się w następnym roku i za kilka miesięcy zobaczymy, które ze środkowoeuropejskich gigantów najlepiej poradziły sobie z ogólnie wzrastającymi kosztami działalności i spowolnieniem sprzedaży.

[i][b]Tomasz Ochrymowicz[/b] - partner zarządzający działem wycen na Europę Środkową i Wschodnią w Deloitte[/i]

Minęły już cztery lata, odkąd największe kraje Europy Środkowej zostały członkami Unii Europejskiej, dwa kolejne przyłączyły się w 2007, a pozostałe oczekują na członkostwo. Gospodarki nowej Europy, niegdyś oddzielone żelazną kurtyną, integrują się dynamicznie ze starą Europą i przygotowują się do zamiany swoich walut na euro. Co więcej, stały się siłą napędową rozwoju gospodarczego Europy, zwłaszcza w obliczu ostatniego kryzysu na rynkach finansowych i spowolnienia w eurolandzie.Jak radzą sobie te kraje w nowych warunkach politycznych i gospodarczych, jak rozwijają się poszczególne branże w regionie, jakie wyzwania stoją przed inwestorami i kierownictwem największych środkowoeuropejskich przedsiębiorstw, banków i firm ubezpieczeniowych?

Pozostało 92% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy