Choć dokument powstał wiosną, to do tej pory nie trafił pod obrady rządu, mimo zapowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki. Jak powiedział wczoraj „Rz” Henryk Majchrzak, szef Departamentu Energetyki w Ministerstwie Gospodarki, zakończyły się już niemal wszystkie uzgodnienia w sprawie polityki energetycznej, dlatego Rada Ministrów może się nią zająć jeszcze w październiku. Jego zdaniem najważniejsze zapisy dokumentu dotyczą wprowadzenia czystych technologii węglowych, poprawy efektywności energetycznej, spełnienia wymogów unijnych w zakresie odnawialnych źródeł energii (OZE) oraz dywersyfikacji jej produkcji dzięki elektrowni jądrowej.

W ramach poprawy bezpieczeństwa zaopatrzenia kraju w ropę i gaz przewidziano m.in poszukiwania alternatywnych dróg dostaw surowców (gazoport i nowe gazociągi łączące nas z zachodnimi i południowymi sąsiadami). W dokumencie znalazł się m.in. zapis o poparciu dla planu budowy ukraińsko-polskiego rurociągu umożliwiającego import kaspijskiej ropy. Polskie firmy mogą też liczyć na poparcie rządu w staraniach o zdobycie dostępu do złóż za granicą.

W dokumencie zapowiedziano „rozwój konkurencyjnych rynków paliw i energii”, by przeciwdziałać nadmiernemu wzrostowi cen.